Robert Lambert rozpoczął ściganie w polskiej lidze w 2017 roku od najniższego poziomu rozgrywek. Wówczas z powodu kolizji terminów nie mógł wystąpić w każdych zawodach, ale i tak znacząco przyczynił się awansu Speed Car Motoru Lublin do Nice 1.LŻ. W niedawno zakończonym sezonie zaplecza PGE Ekstraligi 20-letni Brytyjczyk osiągnął średnią 2,174 pkt/bieg i wystąpił w każdym meczu Koziołków. Oprócz awansu do żużlowej elity ze Speed Car Motorem, w 2018 r. Robert Lambert wywalczył, między innymi, wicemistrzostwo Premiership, oraz brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Europy. Zawodnik niedawno zadeklarował też pozostanie w szwedzkiej drużynie Rospiggarna Hallstavik.
Żużlowiec tak uzasadnił swoje pozostanie w ekipie Koziołków: Chciałem podziękować za wszystko oraz wsparcie, którego udzielaliście mi i całej drużynie w minionym sezonie. Dwa awanse z rzędu były dla klubu niesamowitym osiągnięciem i sądzę, że jesteście z tego powodu szczęśliwi. Dobra wiadomość jest taka, że będę jeździł dla Speed Car Motoru Lublin w sezonie 2019. Wydaje mi się, że podjąłem decyzję o pozostaniu myśląc o zapleczu kibicowskim, a także o tym, jak traktowano mnie w klubie. Ostatnie dwa sezony były najlepszymi w jakich startowałem w Polsce, więc podjęcie decyzji było łatwe. By robić postępy, muszę wykonywać kroki naprzód. Zrobiłem tak rok temu, gdy zostałem z Wami w I. lidze i podobnie będzie w sezonie 2019, gdzie pojadę dla Was w PGE Ekstralidze. Mam nadzieję, że nadal będziecie nas tak wspaniale dopingować i nie mogę się doczekać spotkania z Wami w przyszłym roku.
Przypominamy, że wcześniej pozostanie w drużynie z Lublina zadeklarowali Andreas Jonsson oraz bracia Dawid i Wiktor Lampart.