Emil, jak i cała drużyna zaliczyli świetny występ chociaż nie można zaprzeczyć, że wynik mógł być zdecydowanie wyższy – Zawsze jest wszystko do poprawienia także każdy może popełnić jakieś błędy, które trzeba przemyśleć i wyeliminować je w przyszłości, żeby było lepiej. To były dobre zawody tak samo, jak i tor, i kibice.
W drugiej części spotkania Sparta ocknęła się i zaczęła nadrabiać stracone punkty natomiast zawodnicy Fogo Unii Leszno zaliczyli kilka zer na swoim koncie – Na początku uderzyliśmy za mocno i Sparta musiał poprawić coś w ustawieniach, bo trzeba było już się z nimi ścigać na torze i doganiać ich. Na tym polega żużlu, że nie jest tak kolorowo cały czas. Musimy pilnować tych ustawień, patrzeć na tor jak się zmienia, ale mi się wydaje, że nie było tak źle.
Emil zapytany czy to jest ten sezon, w którym chciałby sięgnąć po medal z Grand Prix - Każdy mecz to wyzwanie i muszę się skupiać na każdych zawodach czy to liga czy turniej. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, chcę być szczęśliwy i zadowolony po tym sezonie.
Już za tydzień Fogo Unie Leszno czeka mecz wyjazdowy do Torunia, który został dość łatwo pokonany przez Stelmed Falubaz Zielona Góra, więc można wnioskować, że nie będzie to trudny mecz dla leszczyńskich byków chociaż atutem gospodarzy będzie ich własny tor – Jedyne łatwiej mi będzie dojechać z Bydgoszczy do Torunia. Każde spotkanie jest ciężkie, oni będą u siebie i będą chcieli wygrać to spotkanie, bo przegrali swój pierwszy mecz. Tak samo jak my będziemy chcieli wygrać swój pierwszy mecz wyjazdowy. To będzie ciekawy mecz oby na naszą stronę.