Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Tylko jeden ćwierćfinał IMP pojedzie zgodnie z planem
 22.05.2019 10:23
Na dziś zaplanowane zostały ćwierćfinały IMP w Poznaniu, Opolu, Krośnie i Bydgoszczy. Zawody w pierwszych trzech miastach zostały odwołane z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych.

Na razie znamy nowych terminów tych imprez żużlowych. Według naszych informacji zaplanowany turniej w Bydgoszczy nie jest zagrożony.

 

 

 

 

 

Lista startowa:

1. Kamil Brzozowski (ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz)

2. Mikołaj Curyło (ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz)

3. Tomasz Orwat (ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz)

4. Mirosław Jabłoński (Car Gwarant Start Gniezno)

5. Paweł Przedpełski (forBET Włókniarz Częstochowa)

6. Krzysztof Buczkowski (MRGARDEN GKM Grudziądz)

7. Adrian Miedziński (forBET Włókniarz Częstochowa)

8. Karol Żupiński (Zdunek Wybrzeże Gdańsk)

9. Piotr Protasiewicz (Stelmet Falubaz Zielona Góra)

10. Igor Kopeć-Sobczyński (Get Well Toruń)

11. Norbert Krakowiak (Stelmet Falubaz Zielona Góra)

12. Mateusz Tonder (Stelmet Falubaz Zielona Góra)

13. Marcin Jędrzejewski (Orzeł Łódź)

14. Grzegorz Walasek (Arged Malesa TŻ Ostrovia)

15. Bartosz Smektała (FOGO Unia Leszno)

16. Marcin Kościelski (Arged Malesa TŻ Ostrovia)

 

R1. Dominik Kossakowski (Speedway Wanda Kraków)

R2..

Michał Lewandowski (za: sabmartv / inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (5)
6 lat temu
Nędza z tym żużlem ,pogoda do kitu
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Obsada turnieju w Równem (za: automoto.rv.ua):
Marcin Rempała (Polska)
Norbert Magosi (Węgry)
Facundo Albin (Argentyna)
Elvis Avgucevics (Łotwa)
Ernest Matjuszonok (Łotwa)
Matic Ivacic (Słowenia)
Davis Kurmis (Łotwa)
Ricards Ansviesulis (Łotwa)
Mateusz Świdnicki (Polska)
Marko Lewiszyn (Ukraina)
Stanisław Melnyczuk (Ukraina)
Nazar Fedorczuk (Ukraina)
Andrij Rozaliuk (Ukraina)
Witalij Łysak (Ukraina)
Andrij Kobrin (Ukraina)
Nazar Tkaczuk (Ukraina)
Pawło Bondarczuk (Ukraina)
Denis Prisażniuk (Ukraina)
ośmiu Ukraińców....no no xd
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Obsada turnieju w Równem (za: automoto.rv.ua):
Marcin Rempała (Polska)
Norbert Magosi (Węgry)
Facundo Albin (Argentyna)
Elvis Avgucevics (Łotwa)
Ernest Matjuszonok (Łotwa)
Matic Ivacic (Słowenia)
Davis Kurmis (Łotwa)
Ricards Ansviesulis (Łotwa)
Mateusz Świdnicki (Polska)
Marko Lewiszyn (Ukraina)
Stanisław Melnyczuk (Ukraina)
Nazar Fedorczuk (Ukraina)
Andrij Rozaliuk (Ukraina)
Witalij Łysak (Ukraina)
Andrij Kobrin (Ukraina)
Nazar Tkaczuk (Ukraina)
Pawło Bondarczuk (Ukraina)
Denis Prisażniuk (Ukraina)
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Z juniorami jest inna rozmowa i ją przeprowadził Karol Ząbik. Bo oni są w takim stanie psychicznym, że wymagają innego podejścia. Z kolei z zawodnikami zagranicznymi jest inna komunikacja - tłumaczył nam Frątczak powody, dla których nie rozmawiał z całą ekipą równocześnie.
Frątczak zapowiedział też konkretne ruchy względem Kościucha. - Z nim musimy porozmawiać osobno. On musi zrozumieć jedną rzecz, że ja nie mogę ulegać presji kibiców czy mediów. Bo tu nie ma czasu na eksperymenty. Zawodnik otrzymuje próbę toru, a na niej rozkręca mu się sprzęgło i mamy stracony wyjazd. A dostał próbę toru tylko dlatego, że nigdy wcześniej nie jeździł we Wrocławiu - dodał menedżer "Aniołów".
Kościuch w swojej pierwszej gonitwie zdobył punkt i bonus. Wydawać mogłoby się, że w tej sytuacji zasłużył na kolejny start. - Nie zrobił w tym biegu nic złego, ale nie miał startu. Pojawiła się za to szansa taktyczna - wyjaśnił Frątczak.
Menedżer Get Well nie spodziewał się, że jego drużyna już na początku spotkania będzie przegrywać tak wysoko, że w piątym wyścigu będzie mógł korzystać z rezerw taktycznych. Top przesądziło o losach Kościucha w tym meczu. Doświadczonego zawodnika zastąpił Chris Holder. - Mógł jechać Doyle, ale chciałem sobie zostawić największe strzelby na koniec. Poza tym Chris nie był wolny w swoim pierwszym starcie - wytłumaczył Frątczak.
- Nie byłem zachwycony jazdą Norberta w pierwszym wyścigu. On i Jamróg byli bardzo wolni. Później nie było już czasu na decyzje. Mecz zaczynał odjeżdżać, a Holta miał dobre starty. Trudno było go odsunąć, a w którymś momencie spotkania musiałem też uruchomić Jacka Holdera - dodawał opiekun torunian.
Trzeba zmienić koncepcję, bo to jest bez sensu. Za długo czekaliśmy z wypuszczeniem Jacka. Jak z kolei w jednym z poprzednich spotkań dawałem mu szansę od początku, to było za szybko. Gdybym uruchomił go od pierwszego biegu, a byśmy przegrali, to znowu byłyby argumenty czemu ktoś inny nie dostał szansy. Tu nie ma miejsca na błędy. Wiem, że wszyscy będą mówić o Kościuchu, ale on wie na co będzie się pisał - podsumował Frątczak
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
no to chociaz moze to sie ogladanie
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com