Dla Laguty były to pierwsze zawody w cyklu TAURON SEC od trzech lat. Rosjanin, w Güstrow jeździł nie tylko efektywnie, ale również efektownie. 12 punktów, które zdobył w rundzie zasadniczej wystarczyło, by awansować bezpośrednio do finałowego wyścigu dnia. W nim Laguta zmierzył się z debiutantem tegorocznych zmagań, Bartoszem Smektałą, obrońcą mistrzowskiego tytułu, Leonem Madsenem oraz Antonio Lindbaeckiem. Rosjanin wygrał start i pomimo ataków Duńczyka, dowiózł zwycięstwo do mety.
- W Güstrow pojechałem dobre zawody Nie startowałem na tym torze przez trzy lata, a teraz udało mi się wygrać. Cieszą mnie także pełne trybuny, ponieważ to niesie zawodników – powiedział Laguta.
Grigorij Laguta w swoim powrocie do cyklu TAURON SEC zdobył 15 punktów, co sprawia, że przed rundą w Toruniu, ma trzy punkty przewagi nad drugim w klasyfikacji przejściowej cyklu Bartoszem Smektałą. Rosjanin przyznaje, że w cyklu Indywidualnych Mistrzostw Europy najważniejsze jest zdobywanie jak największej ilości punktów.
- Wróciłem i czuję się bardzo dobrze. Jestem odpowiednio przygotowany do sezonu, jak i cyklu TAURON SEC. Dzisiaj nie było testowania, wszystko zagrało tak, jak powinno. Przed nami jeszcze wiele rund, a najważniejsze, to zdobywać jak najwięcej punktów, by zdobyć złoty medal – zakończył Grigorij Laguta.
Druga runda TAURON Speedway Euro Championship 2019 odbędzie się 27 lipca na Motoarenie w Toruniu. Bilety na zawody dostępne są na portalu eBilet.pl