Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Zapowiedź piątkowych spotkań PGE Ekstraligi
 26.07.2019 9:28
W piątkowe popołudnie i wieczór będziemy emocjonować się spotkaniami PGE Ekstraligi. O godzinie 18.00 dojdzie do pojedynku pomiędzy Fogo Unią Leszno i Speed Car Motorem Lublin, natomiast o 20.30 będziemy mogli emocjonować się spotkaniem pomiędzy forBET Włókniarzem Częstochowa i Get Well Toruń.

Fogo Unia Leszno - Speed Car Motor Lublin

 

W piątkowe popołudnie na stadionie im. Alfreda Smoczyka dojdzie do rewanżowego pojedynku pomiędzy Fogo Unią Leszno i Speed Car Motorem Lublin. W pierwszym w tym roku spotkaniu lepsi okazali się leszczynianie, którzy mają dziesięciopunktową zaliczkę.

 

Lublinianie z dorobkiem siedmiu punktów zajmują w ligowej tabeli siódme miejsce, ale mają jeszcze matematyczne szanse na awans do fazy play – off, a przynajmniej duże szanse na uniknięcie spotkań barażowych. Zawodnicy Speed Car Motoru Lublin mają zaledwie punkt straty do drużyny z Gorzowa, która w jest aktualnym srebrnym medalistą Drużynowych Mistrzostw Polski. W składzie zabraknie Grzegorza Zengoty, który ze względu na kontuzję nie miał jeszcze szansy do zaprezentowania się w zmaganiach ligowych. Wychowanek drużyny z Zielonej Góry spędził kilka ostatnich lat w barwach Fogo Unii Leszno i byłby niemałym wsparciem. Liderem gości wydaje się być Grigorij Łaguta, który do zespołu dołączył w majowym okienku transferowym. Z dobrej strony zaprezentowali się podczas organizowanych w tym tygodniu Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów zawodnicy młodzieżowy, którzy dwukrotnie odnieśli zwycięstwo na torze w Lesznie.

 

Leszczynianie w tym sezonie odnieśli jeszcze porażki, a najgorszym wynikiem okazał się remis w Grudziądzu. W zespole prowadzonym przez Piotra Barona nie ma dziur, a w przypadku słabszej dyspozycji jednego z liderów cenne punkty zdobywa formacja juniorka. Menadżer Drużynowych Mistrzów Polski zdecydował się na sprawdzone ustawienie par, a w awizowanym składzie nie doszło do żadnych korekt. Leszczynianie są zdecydowanym faworytem do wywalczenia trzech oczek podczas piątkowej rywalizacji, ale z całą pewnością nie będą traktować pojedynku jako sesji treningowej.

 

Obie ekipy spotykały się do tej pory 29 razy, dwadzieścia jeden zwycięstw na swoim koncie mają zawodnicy Fogo Unii, siedmiokrotnie lepsi okazywali się gości z Lublina, a raz padł remis. Piątkowy pojedynek będzie piętnastym meczem na torze im. Alfreda Smoczyka, leszczynianie przed własną publicznością wygrywali 12 razy i odnieśli dwie porażki. Ostatni mecz w Lesznie odbył się w 1996 i pewne zwycięstwo odniosła miejscowa drużyna, natomiast goście po raz ostatni zwyciężyli w Wielkopolsce w 1991 roku.

 

Awizowane składy:

 

Speed Car Motor Lublin

1. Andreas Jonsson
2. Paweł Miesiąc
3. Grigorij Łaguta
4. Dawid Lampart
5. Mikkel Michelsen
6. Wiktor Trofimow
7. Wiktor Lampart

 

Fogo Unia Leszno

9. Emil Sajfutdinow
10. Brady Kurtz
11. Jarosław Hampel
12. Janusz Kołodziej
13. Piotr Pawlicki
14. Dominik Kubera
15. Bartosz Smektała

 

forBet Włókniarz Częstochowa – Get Well Toruń


Po krótkiej przerwie powracamy na żużlowe tory. W piątek toruńskie „Anioły” zmierzą się z Częstochową. Obie drużyny w tym sezonie mają spore problemy, dlatego też ten mecz będzie dla obu zespołów bardzo ważny. Do końca rundy zasadniczej pozostały 4 spotkania, jest to ostatni moment na poprawę wyników. Początek meczu zaplanowano na godzinę 20:30.

Czas do zakończenia sezonu zbliża się wielkimi krokami, a niepewność zawodników Get Well Toruń, co do ich dalszych losów wzrasta maksymalnie. Pomimo krótkiej przerwy nie zwalniamy tempa i dalej jedziemy z najlepszą żużlową ligą świata. Dla zawodników z obu drużyn lipcowa przerwa dała im chwilę na złapanie oddechu. Mieli też możliwość zastanowienia się nad tym co należy zmienić i poprawić w swojej jeździe. Ogromny stres i niepewność, dotyka nie tylko samych zawodników, ale i kibiców, ponieważ nikt nie spodziewał się takiej sytuacji. W obu zespołach sytuacja wygląda dość podobnie, jeśli chodzi o jazdę zawodników.  W Częstochowie zdecydowanym liderem jest z pewnością Leon Madsen, w Toruniu natomiast niezastąpiony Jason Doyle. Pozostali są daleko w tyle jeżdżąc w kratkę. Brakuje zawodników, którzy pokażą wyrównaną jazdę, zdobywając jak najwięcej cennych punktów dla drużyny. Słabym ogniwem są również juniorzy, którzy nie są żadnym wzmocnieniem. W zespole Marka Cieślaka nadal brakuje dobrej jazdy Pawła Przedpełskiego i Adriana Miedzińskiego, czyli toruńskich wychowanków. Podobne problemy ma Adam Krużyński, mało kto spodziewa się fenomenalnej jazdy Rune Holty czy też Norberta Kościucha. Jedną z najważniejszych różnic obu zespołów jest to, że forBet Włókniarz Częstochowa walczy o dostanie się do fazy play-off, natomiast Get Well Toruń walczy o utrzymanie się w tabeli PGE Ekstraligi. Zawodnicy z Torunia jedną nogą są już w pierwszej lidze. Zupełnie nikt się tego nie spodziewał, ponieważ ta drużyna reprezentowała jak do tej pory zupełnie inny poziom jazdy. Na ogół wysoko oceniany team, spadł na samo dno i nie potrafi się od niego odbić. Nadzieja jednak nie umiera i kibice liczą na szczęśliwe zakończenie sezonu. Tu wszystko zależy jednak od zawodników i od tego czy dadzą z siebie maksimum możliwości. Jeśli Niels Kristian Iversen oraz bracia Holderowie pokażą to na co ich stać to ich szanse mogą wzrosnąć. Atutem gospodarzy piątkowego spotkania jest ich tor. Na własnym owalu, który znają bardzo dobrze może pójść im o wiele lepiej. Dla „Aniołów” może to jednak oznaczać kolejną bolesną porażkę. Czego z pewnością nie chcą doświadczyć.



Z ogromną niecierpliwością kibice oczekują na piątkowe spotkanie. Emocje wzrastają do najwyższego poziomu. Żużel to sport, który potrafi zaskakiwać o czym niejednokrotnie mogliśmy się przekonać. Do ostatniej chwili niczego nie można być pewnym, być może i tak będzie tym razem. Tu nie ma już miejsca na najmniejsze błędy. Każda strata cennego punktu może pogrążyć drużynę nieodwracalnie. Zaczynamy walkę o przetrwanie. Niech zatem wygra najlepszy!
 

Awizowane składy:


Get Well Toruń
1. Rune Holta
2. Niels Kristian Iversen
3. Chris Holder
4. Norbert Kościuch
5.  Jason Doyle
6. Igor Kopeć-Sobczyński
7. Maksymilian Bogdanowicz


forBET Włókniarz Częstochowa
9. Leon Madsen
10.Paweł Przedpełski
11. Adrian Miedziński
12. Fredrik Lindgren
13.Matej Zagar
14.Michał Gruchalski
15.Jakub Miśkowiak

 

Opracowanie teksu: Dominika Bajer (Leszno -Lublin), Anna Trojanowska (Częstochowa - Toruń)

Dominika Bajer (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (17)
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ale małolaty takie 20 -21 lat laseczki przyjemnie by było hehehehe
to raczej już dla syna. Niewiele mlodszy od takiego wieku.
Czasami chciałbym pi..dolnąć wszystko i z rodziną przenieś się w busz albo na jakiś step. I zarządzam stadem owiec czy kóz.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Witam. Dzisiaj wybywam pod namiot do niedzieli. Spodobało mi się bez neta i telefonu i jadę do lasu nad jezioro.Będzie najwyżej 10 0sób w przedziale wiekowym 36-52. Żadnych małolatów
Ale małolaty takie 20 -21 lat laseczki przyjemnie by było hehehehe
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Witam. Dzisiaj wybywam pod namiot do niedzieli. Spodobało mi się bez neta i telefonu i jadę do lasu nad jezioro.Będzie najwyżej 10 0sób w przedziale wiekowym 36-52. Żadnych małolatów
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ważne że miasto nie robi pod górkę to mnie cieszy
Kurła przecież to kawał historii żużla.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
No zobaczymy co się wyklaruje.
ważne że miasto nie robi pod górkę to mnie cieszy
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
a poniżej info z gazety z Rzeszowa ,, Nowiny"
No zobaczymy co się wyklaruje.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Jak Krosno nie pojedziew PO to może firmy wrócą do Rzeszowa
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
a poniżej info z gazety z Rzeszowa ,, Nowiny"
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Towarzystwo Przyjaciół Żużla w Rzeszowie. Tak nazywa nowa organizacja, której członkowie w najbliższym czasie złożą wniosek o jej rejestrację w Krajowym Rejestrze Sądowym. Celem stowarzyszenia jest reaktywacja ligowego żużla w stolicy Podkarpacia już w 2020 roku. Wiele wskazuje na to, że drużyna żużlowa znad Wisłoka już w przyszłym sezonie wystartuje w rozgrywkach o mistrzostwo 2 ligi.
W grupie inicjatywnej znajdują się osoby, które w przeszłości działały w rzeszowskim żużlu. Lista członków i sponsorów stowarzyszenia jest otwarta. „Środowisko żużlowe z Rzeszowa, w tym duża grupa lokalnych, rodzinnych firm zadeklarowała wsparcie naszej inicjatywy. Wśród założycieli Stowarzyszenia są również „stali” sponsorzy rzeszowskiego żużla, którzy są jak zwykle niezawodni i możemy liczyć na nich” - informuje Towarzystwo Przyjaciół Żużla w Rzeszowie. W środę z jego członkami oraz zarządem sekcji żużlowej ZKS Stal Rzeszów spotkał się w ratuszu Stanisław Sienko, zastępca prezydenta miasta, odpowiedzialny za sport.

W piśmie, złożonym na ręce prezydenta czytamy m.in. „ Liczymy, że nasze Stowarzyszenie będzie godnym następcą żużlowych tradycji Sekcji Stali Rzeszów, z której wywodzą się nasi członkowie. Nasze Stowarzyszenie powstaje w momencie, kiedy Sekcja Żużlowa nie ma i nie będzie mieć fizycznej możliwości startu w jakichkolwiek rozgrywkach Polskiego Związku Motorowego. Wiadomym powodem są ogromne problemy finansowe ZKS Stali Rzeszów, uniemożliwiające dopuszczenie do procesu licencyjnego w PZM. Zakładamy, że nasza inicjatywa w najbliższym roku zostanie pozytywnie zauważona na tyle, że znajdą się sponsorzy, którzy przejmą zarządzanie drużyną ligową, jak to już w przeszłości bywało”.

Goście przedstawili w ratuszu plan oraz wykaz spraw, które trzeba załatwić w ciągu najbliższych trzech miesięcy, aby drużyna mogła wystartować w rozgrywkach 2 ligi. Zamierzenia, choć zawierają tylko minimalne wymagania, są ambitne, ale realne. Oto wykaz tylko niektórych spraw organizacyjno formalnych do załatwienia: rejestracja stowarzyszenia; akces do PZM; zgromadzenie odpowiednich środków finansowych zabezpieczających start zespołu w 2 lidze; podpisanie umowy z miastem o najem stadionu; zgłoszenie się do przetargu na przygotowanie toru do zawodów i treningów; kontrakty z zawodnikami,; umowa z ZKS Stal Rzeszów o przekazaniu zawodników (bracia Michał i Bartosz Curzytkowie, Mateusz Majcher, Mateusz Rząsa).

Wśród pism i dokument ów przygotowanych do reaktywacji ligowego speedwaya w Rzeszowie znajduje się również projekt budżetu, który po stronie dochodów wynosi ponad 1 100 000 złotych, podczas gdy minimalne wydatki - przy zastrzeżeniu przejrzystości finansowei i absolutnym braku zadłużenia - oszacowane zostało na ok. 900 tys. zł.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że członkom Towarzystwa Przyjaciół Żużla w Rzeszowie udało się uzyskać dekracje na wsparcia finansowego na ponad 300 tys. zł. Mają nadzieję, że przyjaciół i środków na specjalnym koncie będzie przybywać.

- Jeżeli uda się zrealizować przedstawione plany oraz zamierzenia i zgłosić drużynę do rozgrywek w 2. lidze, miasto wesprze tę inicjatywę - powiedział nam wiceprezydent Stanisław Sienko po zakończeniu środowego spotkania.

Także przedstawiciele towarzystwa i sekcji żużlowej wyszli z ratusza dobrej myśli. - Pojawiła się iskierka nadziei na ligowy żużel w Rzeszowie - powiedział krótko Józef Lis, prezes sekcji.

Grupa inicjatywna liczy na w miarę szybkie rozpoczęcie trenigów na torze i organizację w Rzeszowie egzaminu na licencję „Ż”. Planuje 12 października turniej młodzieżowy o Puchar Prezydenta Rzeszowa, który będzie dobrym przetarciem przed startem w rozgrywkach 2. ligi 2020.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Super info,jest nadzieja ,jest światełko w tunelu.
nie wiem ile jest w tym prawdy ale zawsze to coś
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com