Podczas pojedynku z dobrej zaprezentował się Paweł Miesiąc, który w ostatnim czasie nie miał wielu okazji do startów na obiekcie przy Strzeleckiej - Jestem doświadczonym zawodnikiem, jednak cały czas zbieram doświadczenie na różnych torach. Dawno nie miałem okazji do startów w Lesznie. Tor był bardzo dobrze przygotowany i można było się na nim ścigać. Niestety przegraliśmy i nie jest to wielką niespodzianką, ale chcieliśmy powalczyć o wygraną.
Zawodnik przyznał, że piątkowe spotkanie ligowe mogło się podobać kibicom zasiadającym na trybunach - Mecz mógł się podobać kibicom na stadionie i przed telewizorami. Dzisiaj trochę nam brakowało, zresztą tak jak zawsze, bo idealnie nigdy nie jest.
Paweł Miesiąc liczy na to, że zespół z Lublina utrzyma się w najwyższej klasie rozgrywkowej. O losach beniaminka może zadecydować spotkanie z Gorzowem, obie drużyny dzieli zaledwie jeden punkt - Będziemy robić wszystko co w naszej mocy, żeby utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej.