Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Unia pokazała Sparcie miejsce w szeregu (relacja)
 25.08.2019 23:02
Drużyna Fogo Unii Leszno pokonała na Stadionie Olimpijskim miejscową Betard Spartę Wrocław 55:35. Byki wygrały tym samym rundę zasadniczą i w półfinale zmierzą się z forBET Włókniarzem Częstochowa. Najjaśniejszymi postaciami po zwycięskiej stronie byli Janusz Kołodziej, Brady Kurtz i Bartosz Smektała. Wśród podopiecznych Dariusz Śledzia najlepiej punktowali Maksym Drabik i Tai Woffinden.

Ostatni mecz rundy zasadniczej PGE Ekstraligi zapowiadał się pasjonująco. Gdyby Spartanie zdobyli w nim min 51 punktów, to rzutem na taśmę wskoczyliby na pierwsze miejsce w tabeli kosztem aktualnych Mistrzów Polski. Wrocławianie ostatniej porażki doznali w 5. kolejce, w pojedynku ze Stalą Gorzów. Wiele wskazywało więc na to, że są w stanie wykonać to zadanie.

 

Już początek meczu pokazał, że Tai'a Woffinden'a i spółkę czekać będzie ciężka przeprawa. Po 5. biegu gospodarze przegrywali już 8:22, a skuteczną jazdę prezentowali Janusz Kołodziej, Brady Kurtz i Bartosz Smektała, którzy czuli się jak u siebie. Nawet gdy miejscowi wygrywali moment startowy, to podopieczni Piotra Barona na dystansie poprawiali swoje lokaty. Przełamanie przyszło dopiero na początku trzeciej serii. Janowski z Drabikiem zostawili w pokonanym polu Emila Sajfutdinowa i Brady'ego Kurtza, czym zmniejszyli rozmiary porażki do 10 punktów. Jednak w biegach 9. i 10. znowu wygrywali goście. Najpierw Kołodziej z Hampelem pokonali w stosunku 4:2 duet Woffinden - Jamróg, a chwilę później podwójne zwycięstwo przywieźli Piotr Pawlicki z Bartoszem Smektałą. Stało się więc oczywistym, że leszczynianie obronią bonus i wygrają tym samym rundę zasadniczą.

 

W czwartej serii sztab trenerski Betard Sparty próbował ratować sytuację zmianami, ale na niewiele się to zdało. Gospodarze odrobili jednak cztery "oczka" w biegu nr 13. Pojedynek zakończyłby się remisem, ale defekt na ostatnim łuku zaliczył prowadzący Piotr Pawlicki.

 

Fogo Unia Leszno potwierdziła swoją dominację w biegach nominowanych. Najpierw świetny tego dnia Smektała poradził sobie z Drabikiem i Janowskim, a na koniec Kołodziej z Kurtz'em odnieśli podwójne zwycięstwo.

 

Wśród pokonanych nie istnieli zupełnie Jakub Jamróg, Gleb Chugunov i Przemysław Liszka. Po stronie Fogo Unii niezadowolony może być tylko Jarosław Hampel, który uzbierał łącznie 3 punkty z jednym bonusem.

 

Mistrzowie Polski zmierzą się w półfinale z forBET Włókniarzem Częstochowa, a Betard Sparta Wrocław pojedzie przeciwko Stelmet Falubazowi Zielona - Góra.

 

Wyniki:

 

Betard Sparta Wrocław: 35
9. Tai Woffinden (0, 2, 2, 2, 3, 0) 9
10. Jakub Jamróg (1, 1, 0) 2
11. Gleb Chugunov (1, 0, 0) 1
12. Max Fricke (0, 2, 1, 2*, 1) 6+1
13. Maciej Janowski (0, 1*, 2*, 1*, 1*) 5+4
14. Przemysław Liszka (0, 0) 0
15. Maksym Drabik (2, 2, 2, 3, 1, 2) 12



Fogo Unia Leszno: 55
1. Emil Sajfutdinow (2*, 1, 1, 3) 7+1
2. Brady Kurtz (3, 3, 0, 3, 2*) 11+1
3. Jarosław Hampel (2*, 0, 1, 0) 3+1
4. Janusz Kołodziej (3, 3, 3, 1, 3) 13
5. Piotr Pawlicki (1, 3, 3, d, 0) 7
6. Dominik Kubera (1, w, 2*) 3+1
7. Bartosz Smektała (3, 3, 2*, 3) 11+1
8. Szymon Szlauderbach 0


Bieg po biegu
1. Brady Kurtz, Emil Sajfutdinow, Jakub Jamróg, Tai Woffinden 1-5 (1:5)
2. Bartosz Smektała, Maksym Drabik, Dominik Kubera, Przemysław Liszka 2-4 (3:9)
3. Janusz Kołodziej, Jarosław Hampel, Gleb Chugunov, Max Fricke 1-5 (4:14)
4. Bartosz Smektała, Maksym Drabik, Piotr Pawlicki, Maciej Janowski 2-4 (6:18)
5. Brady Kurtz, Max Fricke, Emil Sajfutdinow, Gleb Chugunov 2-4 (8:22)
6. Janusz Kołodziej, Maksym Drabik, Maciej Janowski, Jarosław Hampel 3-3 (11:25)
7. Piotr Pawlicki, Tai Woffinden, Jakub Jamróg, Dominik Kubera 3-3 (14:28)
8. Maksym Drabik, Maciej Janowski, Emil Sajfutdinow, Brady Kurtz 5-1 (19:29)
9. Janusz Kołodziej, Tai Woffinden, Jarosław Hampel, Jakub Jamróg 2-4 (21:33)
10. Piotr Pawlicki, Bartosz Smektała, Max Fricke, Gleb Chugunov 1-5 (22:38)
11. Brady Kurtz, Tai Woffinden, Maciej Janowski, Jarosław Hampel 3-3 (25:41)
12. Emil Sajfutdinow, Dominik Kubera, Maksym Drabik, Przemysław Liszka 1-5 (26:46)
13. Tai Woffinden, Max Fricke, Janusz Kołodziej, Piotr Pawlicki 5-1 (31:47)
14. Bartosz Smektała, Maksym Drabik, Maciej Janowski, Piotr Pawlicki 3-3 (34:50)
15. Janusz Kołodziej, Brady Kurtz, Max Fricke, Tai Woffinden 1-5 (35:55)

Kamil Tyras (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (59)
6 lat temu
Optymistycznie brzmi to zdanie:
Zapytaliśmy menedżera Get Well o to, czy w przyszłorocznym składzie jest miejsce dla Chrisa Holdera? - W jednej z koncepcji jest. Czekają nas rozmowy. Musimy wiedzieć, czy zawodnik wyraża ostateczną wole startów w naszym klubie – odpowiada Adam Krużyński.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
W ostatnich dniach w mediach za sprawą jednej z niemieckiej pras pojawiła się informacja, że w Teterow w zawodach cyklu FIM Speedway Grand Prix wystąpić ma Amerykanin - Greg Hancock. Tak się jednak nie stanie.

W poniedziałek kilka chwil po godzinie jedenastej na łamach oficjalnego serwisu cyklu FIM Speedway Grand Prix pojawiła się informacja, że Greg Hancock nie będzie obecny podczas dwóch najbliższych rund Indywidualnych Mistrzostw Świata. To oznacza, że Amerykanina zabraknie nie tylko w Teterow, ale także i w Vojens! W jego miejsce występować będzie brytyjski talent - Robert Lambert, który wraca po kontuzji pleców. To uraz wyeliminował go z jazdy podczas dwóch ostatnich rund - we Wrocławiu oraz Målilli.

W czterech dotychczasowych występach Robert Lambert zgromadził 24 punkty (8,7,6,3). Taki rezultat daje mu dopiero szesnaste miejsce i stratę aż 26 oczek do ósmego w klasyfikacji generalnej Artioma Łaguty. Szans na samodzielne utrzymanie w cyklu już nie ma, przepadła mu także szansa na awans poprzez Challenge. Jedyną nadzieją będą teraz dzikie karty.
Sądzę, że Dziad chce teraz pojechać, aby jemu dali dzikusa
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Konto usunięte
W ostatnich dniach w mediach za sprawą jednej z niemieckiej pras pojawiła się informacja, że w Teterow w zawodach cyklu FIM Speedway Grand Prix wystąpić ma Amerykanin - Greg Hancock. Tak się jednak nie stanie.

W poniedziałek kilka chwil po godzinie jedenastej na łamach oficjalnego serwisu cyklu FIM Speedway Grand Prix pojawiła się informacja, że Greg Hancock nie będzie obecny podczas dwóch najbliższych rund Indywidualnych Mistrzostw Świata. To oznacza, że Amerykanina zabraknie nie tylko w Teterow, ale także i w Vojens! W jego miejsce występować będzie brytyjski talent - Robert Lambert, który wraca po kontuzji pleców. To uraz wyeliminował go z jazdy podczas dwóch ostatnich rund - we Wrocławiu oraz Målilli.

W czterech dotychczasowych występach Robert Lambert zgromadził 24 punkty (8,7,6,3). Taki rezultat daje mu dopiero szesnaste miejsce i stratę aż 26 oczek do ósmego w klasyfikacji generalnej Artioma Łaguty. Szans na samodzielne utrzymanie w cyklu już nie ma, przepadła mu także szansa na awans poprzez Challenge. Jedyną nadzieją będą teraz dzikie karty.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Kanclerz wczoraj po meczu mówił że będzie rozmawiał z Falubazem żeby Tonder pojechał w meczach finałowych.
Spróbujcie też załatwić Bogdanowicza
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Od początku twierdziłem, że tylko jedna drużyna jest w stanie zatrzymać Byki, Ale ta drużyna jedzie w barażach. Przez Chomskiego. Z tym Gamoniem, to na starcie od razu można było być pewnym, że zaczynamy niemal każdy mecz od wyniku 0-8
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Jeśli chodzi o Holtę w Pierwszej Lidze- to moim zdaniem nie jest głupi pomysł. W tej lidze rządzi doświadczenie- przykład - Ostrowia ( Klindt, Walas, Gapa) a młodość jest ulotna i nieprzewidywalna. Rysiek to spoko grajek na 12-15 w Pierwszej lidze, oczywiście pod warunkiem że będzie zdrowy. No i lipa jeśli chodzi o skład na Ekstraligę 2021- bo on choć dobry to w tym aspekcie mało perspektywiczny.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Gratuluje - coś pięknego Ostrowia wykonała. Kłaniam się nisko!!!
Witam, dziękuuje bardzo sam byłem w szoku kolezanka mowila ze szkoda ze mi zdjecia nie zrobila bo 3 okrazenia z ekami na głowie i nie dowierzanie :)
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
pierwsza z holta i holderm
druga bez nich
Jak będzie Holta i Holder to kto wypadnie?
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Witam
Hej
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
coś pięknego do teraz nie iwem jak oni wyszli na 5-1
Gratuluje - coś pięknego Ostrowia wykonała. Kłaniam się nisko!!!
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com