Team Lotto tworzony przez Romana Lachbauma i Petera Ljunga we wczorajszym memoriale był mieszanką młodości i doświadczenia. Zawodnik MrGarden GKM - u Grudziądz próbował korzystać z porad doświadczonego kolegi z pary, jednak przełożenia Szweda nie pasowały do motocykli Rosjanina. - Moje dwa motory okazały się za mocne na gdański tor. Kiedy ostatnio jeździłem tutaj w lipcu w ramach eliminacji do IMEJ jeździliśmy po opadach deszczu i tor bardziej mi odpowiadał. Dzisiaj tor był bardzo twardy i ciężko mi się po nim jechało. Męczyłem się przez całe zawody. Starałem się, walczyłem, jednak to nie przyniosło efektów. - stwierdził po zawodach Lachbaum.
Rosjanin zdobył w całych zawodach trzy punkty, z czego nie był zadowolony. - Jak widać mój wynik mówi sam za siebie i nie był najlepszy. Trochę brakuje mi doświadczenia w jeździe na twardych torach, takich jak ten w Gdańsku. - powiedział młody zawodnik.
W kończącym się już sezonie Roman Lachbaum wystąpi jeszcze w drugim meczu finałowym ligi rosyjskiej, jednak będzie też szukać możliwości jazdy w Polsce. - Szukam jeszcze jazdy w jakichś turniejach, by móc jak najwięcej jeszcze jeździć w tym roku - podsumował Rosjanin.