Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Na kłopoty Damian Dróżdż? Zapowiedź barażu w Łodzi
 28.09.2019 0:42
Zakończyły się zasadnicze rozgrywki ligowe w naszym kraju. Dla najlepszych drużyn poszczególnych „dywizji” przewidziano medale i awanse, dla najgorszych – degradację. Są jednak kluby, które będąc prawie najlepszą lub prawie najgorszą drużyną w lidze, zachowują jeszcze szanse na utrzymanie lub awans. Przed taką nadzieją staną w niedzielę naprzeciwko siebie Orzeł Łódź, najsłabsza drużyna Nice 1. Ligi Żużlowej i Power Duck Iveston PSŻ Poznań, druga drużyna 2. Ligi Żużlowej.

Pierwszy mecz barażowy przypada dwa tygodnie po tym, jak „Kaczuszki” dały sobie wyrwać niemal pewny bezpośredni awans do ligi, o którą teraz będą musieli się bić z Orłami. Porażka różnicą 32 oczek na bydgoskim owalu na stałe zapisze się w niechlubnej historii klubu z Poznania. Tylko, że to już przeszłość. O tym zapominamy, wyciągamy wnioski i jedziemy dalej. W omawianym spotkaniu praktycznie nikogo nie można wyróżnić. Swoje przebłyski mieli Marcin Nowak i David Bellego. Poza nimi próżno szukać jasnego punktu drużyny. Zdaje się, że Tomasz Bajerski znalazł winowajcę tak dotkliwej porażki w Bydgoszczy. Absencja Roberta Miśkowiaka, zawodnika, który od momentu jak wrócił do ścigania na stałe zameldował się w składzie „Skorpionów” daje do myślenia. Czy to dobre posunięcie trenera PSŻ – tu? „Misiek” zna przecież łódzki owal. Tylko, że jego obecność w składzie wcale nie musi być wartością dodaną, jeżeli przypomnimy sobie, że równie dobrze zna owal w Bydgoszczy z czasów, gdy startował w barwach Polonii. A jaki wynik zdobył w rewanżu dla drużyny? Bajerski postawił zatem na dawno niewidzianego Damiana Dróżdża, który chyba stracił nadzieję, że w tym sezonie jeszcze wystąpi w meczu o stawkę. Jak widać marzenia się spełniają a głowa w tym Damiana, aby nie zakończyły się zbyt szybko. Na co stać „gościa” z Częstochowy? Absolutnie na wszystko. W tym sezonie miał zarówno bardzo dobre występy jak i takie, o których wolałby zapomnieć. Ten niedzielny do jakiej grupy zaliczy?

 

Po przeciwległej stornie barykady mamy łódzki team, który ostatnie zawody ligowe odjechał prawie 2 miesiące temu. W międzyczasie zawodnicy startowali w różnych turniejach, dbając tym samym o formę. Jak udział w zawodach o tzw. „pietruszkę” mają się do takich spotkań o „coś”  będziemy mieli okazję przekonać się w najbliższą niedzielę. Patrząc na skład awizowany Orła można stwierdzić, że Lech Kędziora niczym szczególnym nie zaskoczył. Można rzec, że skład jest nudny do bólu. Praktycznie te same nazwiska, w tej samej konfiguracji co odjechali ostatni mecz w lidze. Patrząc jednak na kadrę łodzian to czego można się spodziewać? To nie jest czas na eksperymenty, tylko sprawdzone rozwiązania. Siłą napędową mają być krajowi liderzy drużyny: Tobiasz Musielak, Daniel Jeleniewski i Rafał Okoniewski. Zwłaszcza od tego pierwszego będzie oczekiwać się bardzo dobrego występu a ozdobą dwumeczu powinna być jego rywalizacja z Davidem Bellego, liderem poznańskiego zespołu.

 

Kto jest faworytem tej pary? Głośniejsze nazwiska są w teamie łódzkim. Ale za to głodniejsze sukcesów znajdują się w obozie rywala. Orzeł Łódź przystąpi po długiej przerwie a PSŻ Poznań jest w rytmie meczowym. Może się mylę ale chyba w tym przypadku oba kluby wiele by dały, aby zamienić się miejscami. Orzeł by nie musiał tyle czekać, a Poznań by mógł nabrać dystansu do porażki w Bydgoszczy.

 

Awizowane składy:

Orzeł Łódź:

9. Rohan Tungate

10. Hans Andersen

11. Rafał Okoniewski

12. Daniel Jeleniewski

13. Tobiasz Musielak

14.

15. Piotr Pióro

 

Power Duck Iveston PSŻ Poznań:

1. Damian Dróżdż

2. Władimir Borodulin

3. Marcin Nowak

4. Eduard Krcmar

5. David Bellego

6. Marek Lutowicz

7. Michał Curzytek

 

Godzina rozpoczęcia: (niedziela) 14:30

Sędzia: Ryszard Bryła

komisarz toru: Tomasz Welc

Przewodniczący Jury: Zbigniew Fiałkowski

Pierwsze posiedzenie Jury: godz. 8:30

Komisarz techniczny: Rafał Wojciechowski

Kontroler motocykli: Ryszard Walus

Michał Lewandowski (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com