49-letni Hancock do ostatniej chwili zwlekał z decyzją, co tłumaczył koniecznością sprawowania opieki nad rodziną w obliczu poważnej choroby małżonki. W sezonie 2019 Amerykanina w naszych ligach nie oglądaliśmy, a jego ostatnie starty w Polsce to rok 2018 i przygoda z drugoligową Stalą Rzeszów.
Kibice PGG ROW-u są z pewnością pełni entuzjazmu