Z przykrością przyjęliśmy informację z Piły. Nasze rozmowy były już zaawansowane, ale z podjęciem ostatecznych rozwiązań czekaliśmy na decyzję władz Piły oraz zarządu klubu w sprawie sezonu 2020. Zadecydowano o nieprzystąpieniu do ligi w przyszłym roku i my to musimy uszanować. Jednocześnie w imieniu naszego klubu bardzo dziękuję zarządowi Polonii Piła za aktywny udział w rozmowach o współpracy. Najbardziej zaangażowaną osobą był wiceprezes Remigiusz Kaja. Trzymamy kciuki, aby pilski klub powrócił jak najszybciej na żużlową mapę Polski. Być może pomysł na naszą współpracę uda się zrealizować za rok - powiedział Tomasz Walczak, kierownik zielonogórskiej drużyny.
Mimo tego, klub nadal będzie się starał zapewnić juniorom jak największą ilość startów. W grę wchodzi wypożyczenie zawodników do klubów z niższych lig. My podtrzymujemy swoje założenia i nadal naszym głównym celem jest zapewnienie wszystkim naszym zawodnikom jak największej ilości startów. Już rozpoczęliśmy poszukiwania klubów w pierwszej oraz drugiej lidze, w których mogliby startować nasi juniorzy oraz część seniorów. Niektóre kluby same się do nas zgłaszają, tak więc nie powinniśmy mieć problemów ze znalezieniem dla naszych chłopaków drugich klubów. Część z nich zostanie wypożyczona, a pozostali będą mogli startować w niższych ligach na zasadzie gościa - dodał Tomasz Walczak.