Powodem zmiany planów są warunki pogodowe i stan nawierzchni owalu w Krsko. W swojej ojczyźnie przebywa Matej Zagar i na bieżąco informuje klub o sytuacji torowej. – Czekamy na możliwość jazdy. Na przyszły weekend są zaplanowane sparingi w Toruniu, ale może jeszcze wcześniej uda nam się zorganizować trening. Ciągle jesteśmy na telefonach i sprawdzamy warunki do jeżdżenia w różnych miejscach. Termin inauguracji sezonu zbliża się nieubłaganie i musimy odbyć do kwietnia jak najwięcej treningów. Jesteśmy przygotowani do pierwszych kółek, ale to pogoda decyduje o tym, czy jeździmy, czy nie. By wyjechać na tor, potrzebujemy stabilizacji pogody i pewnych warunków – mówi trener "Koziołków" Maciej Kuciapa.
Przypomnijmy, że lublinianie planują cztery sparingi – 14 i 15 marca z Apatorem Toruń oraz 21 i 22 marca z Unią Tarnów. Pierwszy mecz w PGE Ekstralidze czeka Motor 3 kwietnia we Wrocławiu.