Ludzie mówią, że Wilki nie mają tego pierwszego numeru, ale mamy chłopaków, w tym mnie, którzy mogą odegrać tę rolę i wykonać zadanie – mówi Masters dodając– Rozglądam się i widzę wszystkie pozostałe numery 1 w lidze. To dobry rok dla mnie, aby spróbować zrobić kolejny krok.
Australijczyk chce wrócić do wysokiej formy, która będzie bonusem dla klubu. W ciągu ostatnich kilku lat byłem w Wilkach na pierwszym miejscu, a potem Jacob (Thorssell) lub Rory (Schlein) wyprzedzili mnie w średnich. Ale teraz chcę zrobić, co w mojej mocy, aby zostać uznanym za pełnego nr 1, co oczywiście pomoże również zespołowi.