Zespół gorzowskiej Stali wybiera się do Lublina bez Nielsa Kristiana Iversena, który nadal odczuwa skutki upadku, do którego doszło podczas treningu.
Zaraz tym zdarzeniu Duńczyk został odwieziony do szpitala, gdzie po kompleksowych badaniach stwierdzono, że oprócz silnych potłuczeń nic mu nie dolega.