Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Brady Kurtz nadal w Orle Łódź
 21.09.2021 20:39
W poniedziałek 20 września na łódzkiej Moto Arenie odbyła się pierwsza konferencja prasowa dotycząca składu drużyny Orła Łódź na sezon 2022. Podczas konferencji ogłoszono, iż w klubie na kolejny sezon zostaje Brady Kurtz! Australijczyk był w poprzednich rozgrywkach najlepiej punktującym zawodnikiem Orła Łódź.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Witold Skrzydlewski wręczył Brady’emu Kurtzowi statuetkę najlepszego zawodnika sezonu 2021. Australijczyk otrzymał nagrodę dzięki głosom kibiców Orła Łódź, którzy po każdym spotkaniu oddawali głosy na zawodnika meczu na profilu klubu na Facebooku. - Dzisiaj przedstawiamy zawodnika, który zdecydował się podpisać z nami kontrakt na następny sezon. Liczy, że będzie to ostatni sezon na zapleczu Ekstraligi, więc musimy starać się awansować. Jest to Brady Kurtz, który w głosowaniu kibiców został wybrany najlepszym zawodnikiem w naszej drużynie. Wręczymy Brady’emu specjalną statuetkę - poinformował Witold Skrzydlewski.
 
Podpisanie nowego kontraktu przez Brady’ego Kurtza skomentował również trener Adam Skórnicki. - Zaczynamy od Brady’ego. Jest to zawodnik, który przyszedł do nas z Ekstraligi. Na pewno chciałby wrócić na najwyższy poziom rozgrywkowy. Zdecydował się jednak zostać i pomóc nam w awansie do Ekstraligi. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. W pierwszym sezonie jego startów w Łodzi nie u wszystkich z nas były uśmiechy na twarzy, ale już w ostatnich rozgrywkach pokazał, że potrafi walczyć i został ósmym zawodnikiem eWinner 1. Ligi. Mamy nadzieję, że nadal będzie podnosił swój poziom sportowy. Można powiedzieć, że kreujemy go na jednego z liderów. Postaramy się, żeby następni zawodnicy, których będziemy kontraktować byli o bardzo podobnej klasie sportowej, jaką prezentuje Brady - stwierdził szkoleniowiec Orła Łódź. 
 
Na koniec głos zabrał sam zawodnik. - Miałem naprawdę dobry ostatni sezon. Jestem bardzo zadowolony, że mogę być częścią tego klubu. Nie mogę doczekać się nowych rozgrywek. Zdecydowanie chciałem zostać tutaj na kolejny sezon. Mam nadzieję, że jako zespół osiągniemy lepsze wyniki, znajdziemy się w play-offach i awansujemy do finału. Będę ciężko pracować zimą i jestem pewien, że osiągnę świetną formę i będę dysponować bardzo dobrym sprzętem - powiedział Brady Kurtz
 
Australijczyk został również zapytany o pozostanie w klubie trenera Adama Skórnickiego. - Mam świetne relacje z trenerem Skórnickim. Cieszę się, że jest naszym szkoleniowcem. W drużynie panuje świetna atmosfera i uważam, że trener jest ważną postacią w osiąganiu dobrych rezultatów przez drużynę - nie krył zadowolenia Brady Kurtz.  
Redakcja (za: inf.prasowa)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (106)
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Grubo to ja Artioma za Grisze
Ja Madsena ze Klindta Dun za Duna
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W rundzie zasadniczej mieliśmy problemy na początku meczu. W pierwszym wyścigu przyjechał drugi, później dwa razy przyjechał czwarty. Mnie się trochę nogi ugięły, bo to się działo bardzo szybko, tym bardziej, że była wtedy z/z-tka. Potem jednak wygrał trzy kolejne wyścigi (raz dwa z bonusem przyp. red.), a potem po walce przyjechał trzeci. Sparta jechała wtedy bez Taia Woffindena. Początek nie był taki, jaki sobie życzyliśmy. To doświadczenie z tego meczu pozwoliło nam się lepiej przygotować do Grand Prix w Lublinie. I postawa Artioma w tych turniejach też jest dobrym prognostykiem przed finałem, bo to pokazuje, że nie ma dla niego torów nielubianych - zaznaczył mechanik Artioma, Rafał Lewicki
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
Opole jest rywalem, z którym chcieliśmy się spotkać w finale. Lubię tamtejszy stadion, na którym jest fajny tor do ścigania. Cieszę się, że w finale jedziemy z Opolem, a nie z Daugavpils - mówi młodzieżowiec Norick Bloedorn, który jako odkrycie tego sezonu właśnie przedłużył kontrakt z Devils na kolejne dwa lata. - Początek sezonu nie był najlepszy w naszym wykonaniu, bo przegraliśmy pierwsze trzy spotkania. Ale później nabraliśmy rozpędu i dojechaliśmy do najważniejszych meczów sezonu. Teraz powalczymy o jak najlepszy wynik w pierwszym starciu finału – podkreśla menedżer Devils Sławomir Kryjom.
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Grubo to ja Artioma za Grisze
bo i pasuje

1.Artiom
2.Kubera
3.Kolodziej
4.Drabik
5.Michelsen
6.Lampart
7.Cierniak

1.Dudek
2.Lambert
3.Sajfudinov
4.Holder
5.Zmarzlik
6.Lewandowski
7.Affelt

i jadymy
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Tadeusz by wyłysiał
no walndie xd
tak fricke jest dostepny xd
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
Potwierdzeniem tezy, że Janowski nie radzi sobie z presją, jest też kilka drobnych wydarzeń zaraz po udanym dla niego turnieju GP w Pradze. Najpierw było pokazywanie środkowego palca buczącym na niego i wyzywającym go kibicom Moje Bermudy Stali. Maciej wikłał się też niepotrzebnie w jakieś dyskusje z kibicami w mediach społecznościowych. Irytowały go byle uwagi. Zasadniczo chodzi jednak o to, że w ogóle nie powinien zawracać sobie takimi sprawami głowy. Powinien koncentrować się na celu, o którym pisał będą nastolatkiem.

W tej chwili z Janowskim jest trochę tak, że niby chce być mistrzem, ale robi wszystko, by nim nie zostać. Jego utrzymanie w cyklu GP wisi na włosku, z reprezentacji wypadł na własne życzenie. W półfinale Speedway of Nations partnerem Zmarzlika był Dominik Kubera, a trener Rafał Dobrucki już teraz mówi, że ten drugi zasłużył na jazdę w finale. Janowskiemu ciężko będzie to zmienić. Potrzebuje błysku w dwóch ostatnich rundach GP i finale PGE Ekstraligi.

Pytanie, czy Janowskiego na odwrócenie złej tendencji stać. W ostatnich tygodniach on sam jest dla siebie największym zagrożeniem. Traci energię na bezsensowne dyskusje i spory. Trener Cieślak uważa, że przydałby się Janowskiemu jakiś spec od public relations, który nauczyłby go, jak się zachować i co zrobić w konkretnej sytuacji. Szkoleniowcowi chodzi o to, żeby Janowski przestał sobie samemu szkodzić. Bo też na razie żużlowiec mógłby napisać książkę: co zrobić, żeby nie zostać mistrzem.


  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
500.000 dla faluabzu i mozecie go brac
plus kasa za podpis dla niego xd
Tadeusz by wyłysiał
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
ja zmarzlika za bidona haha
Grubo to ja Artioma za Grisze
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Kołodzieja to ja bym widział za Hampela :p
ja zmarzlika za bidona haha
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Podobno ma 2 silniki
Jeden od ojca na beton i Graversena na przyczepne
no walnsie
20 biegow i do serwisu
po finalach silniki do serwisu
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com