Jacob Thorssell postanowił się wycofać z udziału w drugim dniu Monster Energy FIM Speedway of Nations, rozgrywane w Manchesterze.
Szwed w drugim swoim występie w sobotę uczestniczył w poważnie wyglądającym upadku. Thorssell na szczęście powrócił do parkingu o własnych siłach lecz widać było, że jest ogromnie oszołomiony.
- Niestety mój weekend w SoN dobiegł końca po dużej kraksie w moim drugim biegu. Na szczęście nic nie zostało złamane, ale jestem bardzo obolały, a moja głowa dostała potężny cios. Jestem zdruzgotany, bo wiem, ile pracy, ile przygotowań kryje się za tymi zawodami Nie wiem jak mam dziękować Fredrikowi Lindgrenowi za to, że użyczył mi swoich motocykli na ten weekend oraz jego mechanikom za pomoc w przygotowaniu tego sprzętu - pisze Jacob Thorssell