Gorzowianie po zaciekłe walce przegrali inauguracyjny mecz w stosunku 44:46 z głównym pretendentem do tytułu Drużynowych Mistrzów Polski 2022 - Motorem Lublin. Mimo, iż rywal był godny zawodnicy gorzowskiej Stali nie kryli rozczarowania z wyniku. Szymon Woźniak tak po zawodach ocenił ich przebieg - Wiadomo, że nie tak sobie wymarzyliśmy ta inaugurację sezonu. Początek zawodów w naszym wykonaniu był całkiem dobry, potem tor bardzo się zmieniał. Próbowaliśmy rozmawiać, analizować i dokonywać zmian w parku maszyn ale gdzieś ta prędkość motocykli po trasie i od startu zaczynała uciekać. Końcówka zawodów była lepsza w wykonaniu drużyny gości- podsumował.
Mając na uwadze, że to dopiero pierwsze spotkanie i to z jednym z najsilniejszych rywali w ekipie z Gorzowa panuje spokój i skupienie - Teraz musimy bardzo dobrze przeanalizować ten mecz. Przeciwnik dzisiaj był bardzo mocy. Myślę, że dobrze wyciągnięte wnioski pozwolą nam nie popełniać takich błędów jak te dzisiejsze w przyszłości, Teraz musimy zachować spokój - zakończył Woźniak.