- Nie tak sobie wyobrażaliśmy pierwszy mecz w sezonie 2022 – mówił Kanclerz po spotkaniu. – Niestety ulegliśmy ekipie z Landshut. Niektórzy zawodnicy na duży plus, jak: Wiktor Przyjemski, Adrian Miedziński czy Daniel Jeleniewski. Zabrakło jednak troszkę punktów naszych liderów – Mateja Zagara, Kennetha Bjerre oraz – najbardziej – Olega Michaiłowa.
Jak jednak zaznaczył menedżer bydgoszczan, w drużynie, która była typowana na jednego z głównych kandydatów do awansu do Ekstraligi, nie ma paniki z powodu porażki.
- Był to pierwszy mecz. Dopiero wchodzimy w sezon i miejmy nadzieję, że w następnych meczach będzie to wyglądało już tylko lepiej. Nie zwieszamy głów, wyciągniemy wnioski i będziemy silniejsi.
Następny mecz Polonia rozegra u siebie w Niedzielę Wielkanocną, 17 kwietnia, kiedy gościć będzie ekipę Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Początek spotkania o godz. 14.00.