Mało kto mógł się spodziewać, że po pierwszej kolejce to właśnie te dwa zespoły będą przewodzić ligowej stawce.
Na inaugurację rozgrywek Wrocławianie rozgromili toruński For Nature Solutions Apator 59-31, Grudziądzanie natomiast bez problemów poradzili sobie na wyjeździe z beniaminkiem Arged Malesą Ostrów Wielkopolski.
W ubiegłym roku w pojedynku tych drużyn sensacyjnym zwycięzcą byli gospodarze zwyciężając w najniższym możliwym stosunku 45-44.
Faworytem spotkania jest mimo wszystko zespół gości z atomowymi liderami - Maciejem Janowskim i Taiem Woffindenem. Czy Nicki Pedersen i Przemysław Pawlicki będą w stanie nawiązać z nimi równorzędną walkę? Okaże się już w Wielką Sobotę późnym wieczorem.