Grzegorz Walasek we wczorajszym meczu 5 rundy PGE Ekstraligi z wrocławskim Betard Sparta uczestniczył w wypadku zaraz po starcie w biegu nr.8.
Upadek popularnego Grega był na tyle niefortunny, że zawodnik po sczepieniu się motocyklami z Michałem Curzytkiem padł na tor z całą siłą na bark. Po przetransportowaniu karetką do szpitala badania wykazały złamanie obojczyka, które najprawdopodobniej wykluczą Grzegorza Walaskana kilka tygodni.