Doświadczonego zawodnika można uznać za swego rodzaju talizman ekip PGE Ekstraligi. Hampel wywalczył już bowiem złote medale Drużynowe Mistrzostwo Polski z czterema drużynami (Piła, Wrocław, Leszno, Zielona Góra). Co ważne, zawodnik widzi podobieństwa pomiędzy Motorem a swoimi poprzednimi „złotymi zespołami”.
– To były dobre zespoły, o ile się nie mylę i dobrze pamiętam, to były zbudowane w taki sposób, gdzie każdy potrafił się uzupełniać. Nie było słabych punktów, a gdy ktoś miał kryzys, to inni potrafili ciągnąć wynik do przodu. Wydaje mi się, że w Motorze mamy podobną sytuację i to widać. Mamy dobry klimat do tworzenia zespołowego wyniku. Uzupełniamy się nawzajem, dużo sobie podpowiadamy, dużo ze sobą pracujemy, chociażby na treningach. Jesteśmy w zaawansowanym sezonie, ale końcówka będzie najważniejsza. Wszystkie siły trzeba będzie zostawić na ten ostatni miesiąc rywalizacji w play-offach – podsumował Jarosław Hampel.