W środę 27 lipca na Moto Arenie Łódź odbyła się konferencja prasowa zapowiadająca fazę play-off w rozgrywkach żużlowej eWinner 1. Ligi. Z dziennikarzami spotkali się Witold Skrzydlewski, Honorowy Prezes KŻ Orzeł Łódź oraz Michał Widera, szkoleniowiec drużyny H. Skrzydlewska Orzeł Łódź.
Rywalem łódzkich żużlowców w ćwierćfinale fazy play-off będzie Stelmet Falubaz Zielona Góra. Pierwszy mecz rozgrywany na Moto Arenie Łódź odbędzie się w niedzielę 31 lipca o godzinie 16:30. Wystartowała już sprzedaż biletów. Wejściówki można nabywać online za pomocą platformy kupbilet.pl oraz stacjonarnie w Kwiaciarni H. Skrzydlewska na Moto Arenie Łódź. Bilet normalny na niedzielny mecz kosztuje 40 zł. Na mecze fazy play-off nie obowiązują zakupione przed sezonem karnety normalne na 7 meczów rundy zasadniczej! - Wszystkie kluby podnoszą ceny biletów na play-offy. My wręcz przeciwnie. Wszystkie bilety kosztują 40 zł, nawet te zakupione w dniu meczu. Zależy nam, aby na spotkanie przyszło jak najwięcej kibiców - powiedział podczas konferencji prasowej Witold Skrzydlewski
- Zajęliśmy piąte miejsce w sezonie zasadniczym i tym samym awansowaliśmy do fazy play-off. Nie jesteśmy z tego do końca zadowoleni. Liczyliśmy na trzecią lub czwartą lokatę. Byłoby nam wówczas łatwiej w play-offach. Oczywiście mieliśmy kilka meczów, w których minimalnie przegraliśmy. Liczą się jednak końcowe punkty. Teraz jedziemy z Falubazem Zielona Góra. W domowym spotkaniu zanotowaliśmy remis. Na wyjeździe przegraliśmy natomiast dosyć wysoko. Chcemy pokazać, że potrafimy walczyć. Wszystko zależy od zawodników - ocenił Honorowy Prezes KŻ Orzeł Łódź.
Kwestie sportowe szerzej omówił trener Michał Widera. Szkoleniowiec łódzkiego zespołu powiedział m.in. o najważniejszym celu postawionym przed drużyną na niedzielne spotkanie. - W ostatnim meczu zabrakło nam kilku punktów, aby jeszcze mocniej wznieść się mentalnie i pokazać, że jesteśmy coraz silniejszą drużyną. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo mocno skupiamy się na pojedynkach z Falubazem. Drużyna z Zielonej Góry jest naprawdę mocna, o czym świadczy ich bilans małych punktów. Posiadają atut własnego toru, ale są do ogrania. Naszym celem jest wykorzystanie domowego obiektu i zdobycie na Moto Arenie więcej niż 50 punktów. Byłby to wynik, który dawałby dużą nadzieję na utrzymanie przewagi w Zielonej Górze i awans do dalszej fazy rywalizacji w play-offach. Niezmiernie ważne będzie, aby cała drużyna pojechała równo, jak choćby podczas meczu z Cellfast Wilkami Krosno. Skupiamy się również na tym, aby odpowiednio wyposażyć sprzętowo Norberta Kościucha. Będzie on jeździł na jednostce od Brady’ego Kurtza. Szlifujemy to na tyle, aby efekt końcowy był jak najlepszy i żebyśmy w niedzielę cieszyli się z jak najwyższego zwycięstwa - powiedział Michał Widera.
Szkoleniowiec H. Skrzydlewska Orzeł Łódź zaapelował do kibiców o liczne pojawienie się na stadionie oraz głośny doping zagrzewający łódzkich zawodników do walki. - Mam apel do kibiców. Potrzebujemy Waszego wsparcia z trybun. Bądźcie naszym dodatkowym zawodnikiem. Myślę, że będzie to nasz duży atut. Zachęcamy do przyjścia na stadion w niedzielę - dodał Michał Widera.