ha

Formuła półfinałów nie ma wielkiego znaczenia. Po piątkowym meczu sobota będzie czasem na przygotowanie motocykli. W niedzielę jest rewanż i to w sumie fajne, bo jesteśmy już „rozgrzani” - zakończył Jakub Miśkowiak.

tak, f1 na wózkach z biedronki haha

Cieszy mnie mój wynik indywidualny, ale także drużyny. Remis na trudnym terenie w Gorzowie to sukces. Mogłem wprowadzić jednak zmiany w motocyklu i byłoby jeszcze lepiej, w szczególności w moim ostatnim wyścigu. Wynik jest nadal otwarty i kto zwycięży w Częstochowie, ten się zamelduje w finale. Start był kluczowy, a kto się dostał do optymalnej ścieżki ten jechał. Miałem to w głowie i wiedziałem, że muszę przypilnować momentu startowego - skomentował Jakub Miśkowiak.

Viola-Juve 1-1

Była chrapka na zwycięstwo, ale pod koniec Stalowcy się przełożyli, co było widać. Wyciągnęli ten remis, który ostatecznie jest chyba sprawiedliwy i cieszy oba zespoły - skomentował lider Włókniarza, Jakub Miśkowiak.

macie w rzezowie F1? haha

Gołębie na torze w f1 haha

bylo juz
w zawodach indyaualnych posmiewisko
a teraz zjazd jeszczew iekszy w dol

nie no, rok temu nie bylo tak zle