Zarząd Włokniarza Częstochowa wydał oświadczenie dotyczące odejścia z klubu jej ikony, Sławomira Drabika.
W związku z tym odejściem narasta coraz więcej historii, a to oświadczenie według częstochowskiego klubu ukazać ma całą prawdę.
Szanowni Państwo, w obliczu licznych zapytań oraz skali zainteresowania Sławomirem Drabikiem w kontekście jego pracy w klubie pragniemy poinformować, że w dniu 7 września Sławomir Drabik zrezygnował ze współpracy ze spółką w zakresie posady asystenta trenera szkółki. Zarząd Włókniarza Częstochowa nie zwolnił Sławomira Drabika oraz nie miał takich planów w przyszłości. Jako zarząd nie planowaliśmy zakończenia współpracy ze Sławomirem Drabikiem. Raz jeszcze pragniemy podkreślić, że decyzja o zerwaniu współpracy wyszła od samego zainteresowanego, który chwilę po swoim odejściu zwrócił się z tą sprawą do mediów. Pragniemy dodatkowo poinformować, że chcąc umożliwić pracę w klubie oraz możliwość prowadzenia pracy zarobkowej na godziwych warunkach, zaakceptowanych przez obie strony, od stycznia 2022 roku utrzymywaliśmy dwa etaty trenerskie, dzięki czemu Sławomir Drabik — bez koniecznych zezwoleń do pracy w roli trenera — mógł wykonywać swoją pracę.
Ostatnia rozmowa, którą Sławomir Drabik przeprowadził z pracownikiem klubu, odbyła się w spokojnej atmosferze. Rozmowy o zrywaniu współpracy nigdy nie są przyjemne, ale z całą stanowczością pragniemy zaznaczyć, że podczas spotkania nie doszło między zainteresowanymi stronami do kłótni. Swoją decyzję o odejściu z Włókniarza Częstochowa Sławomir Drabik argumentował brakiem porozumienia oraz braku szans na takowe z trenerem, który wspólnie z nim musiał uczestniczyć w treningach. Trenerem posiadającym wymagane uprawnienia, biorącym na siebie pełną odpowiedzialność za osoby biorące udział w treningu, dzięki czemu umożliwiał niczym nieskrępowaną pracę Sławomirowi Drabikowi.
Jako klub oferowaliśmy swoją pomoc oraz dołożyliśmy wszelkich możliwych starań, aby ułatwić Sławomirowi Drabikowi pozyskanie uprawnień trenerskich, jednak ostateczna decyzja i podjęcie ewentualnych kroków w tym kierunku zawsze zależały od Jego decyzji.
Pragniemy podkreślić, że klub nie ingeruje w sprawy prywatne i rodzinne zatrudnianych przez nas pracowników i w swoich działaniach dotyczących podjęcia czy zakończenia współpracy z daną osobą nie determinuje swoich decyzji wątkami rodzinnymi, co w opinii klubu byłoby wysoce nieprofesjonalne.
Ze Sławomirem Drabikiem w pełni zgadzamy się z opinią, którą sam zainteresowany przedstawił w jednym z wywiadów, a dotyczącą próśb obecnego zarządu, który pamiętając o jego osiągnięciach dla Włókniarza Częstochowa, umiejętnościach sportowych oraz pozytywnym wpływie na młodych ludzi, sam zwrócił się do niego z propozycją o podjęcie pracy w klubie. Od tamtego czasu nasza opinia się nie zmieniła, dlatego raz jeszcze podkreślamy, że zerwanie współpracy było decyzją Sławomira Drabika.
Dziękujemy Sławkowi za pracę i wkład, który bezsprzecznie włożył w działalność naszej szkółki żużlowej. Drzwi naszego klubu są dla Ciebie zawsze otwarte.
Na koniec zwracamy się do Państwa z prośbą o powstrzymanie się od komentarzy nawołujących do nienawiści i hejtu. Państwa opinie czytają młodzi ludzie, którzy w większości są dopiero na początku swojej drogi kształtowania w sobie empatii i szacunku do drugiego człowieka.
Przed nami niezwykle istotne mecze z For Nature Solutions Apatorem Toruń. Walczymy o brązowe medale dla naszego klubu, dlatego skupiamy się już wyłącznie na przygotowaniach do tych pojedynków. Powyższe oświadczenie jest pierwszym i zarazem ostatnim komentarzem do sprawy.