Kościuch dobrze wszedł w zawody w dwóch biegach zdobywając pięć punktów, w trzecim swoim starcie mógł ten dorobek powiększyć o dwa oczka lecz upadł na tor. Przy Kościuchu pojawili się medycy którzy przetransportowali go do kartki ta pojechała do szpitala na dodatkowe badania.
Badania w szpitali nie wykazały żadnych złamań a jedynie mocne potłuczenia.