Po kilku godzinach oczekiwania na ustanie opadów deszczu, kolejną godzinę trwała jego naprawa i doprowadzenie go do stanu używalności. Po próbie toru, w której brała udział tylko reprezentacja drużyny gospodarzy. Po nim odbyła się rozmowa sztabów szkoleniowych z sędzią zawodów. Obrady zakończyły się decyzją sędziego o obustronnym walkowerze.