W związku z prognozowanymi opadami deszczu w sobotę podczas finału PGE Ekstraligi w Lublinie oba kluby doszły do porozumienia o przełożeniu spotkania na inny termin.
Nowy termin meczu rewanżowego finału PGE Ekstraligi jest mało oczywisty, gdyż spotkanie rozegrane zostanie w poniedziałek 7 października o godzinie 19:15.
Za nim ustalono termin poniedziałkowy wszyscy zastanawiali się nad niedzielą lecz również w ten dzień zapowiadane są mocne opady deszczu.
– Decyzja o odwołaniu zawodów z uwagi na prognozy zawsze jest pewną loterią. Ale dziś mamy zapowiadane opady w czasie zawodów we wszystkich liczących się prognozach. Nie możemy sobie pozwolić na ryzyko w sytuacji finału PGE Ekstraligi. Opady deszczu w trakcie zawodów mogłyby uniemożliwić rozegranie pełnych piętnastu wyścigów, a to jest bardzo ważne dla wyniku dwumeczu. Chcemy, aby Wielki Finał miał nie tylko wielką rangę, ale także został rozegrany w sportowej rywalizacji dla obu ekip i umożliwił kibicom świętowanie związane z wynikiem ich drużyny. Nie sądzę, aby przebywanie na zwodach przez 2,5 godziny pod przykryciem parasoli było dla kibiców przyjemne – powiedział Wojciech Stępniewski, Prezes Ekstraligi Żużlowej
– Finał PGE Ekstraligi to wielkie wyzwanie logistyczne i sportowe, zarówno dla ligi, jak i organizatora, chcemy, aby został rozegrany w możliwie najlepszych warunkach – mówi Jakub Kępa, Prezes Speedway Lublin SA.
– Szanujemy decyzję organu zarządzającego i to dobrze, że została podjęta już teraz ze względu na kibiców. Uważamy, że z uwagi na rangę i stawkę Wielkiego Finału PGE Ekstraligi, powinien się on odbyć w jak najlepszych możliwych warunkach torowych, sprzyjających sportowej rywalizacji w piętnastu wyścigach – dodał Andrzej Rusko, Prezes WTS SA.