- Lokomotywa bez wagonów w zasadzie nie jest nikomu potrzebna, dlatego bez zawodników i trenerów nie miałbym w tej drużynie prawa bytu. Chciałbym jeszcze podkreślić, że nigdy nie zdarzyło się tak, żeby w jednym roku udało się zdobyć drużynowego mistrza Polski, indywidualnego mistrza Polski i wicemistrzostwa świata w jednym sezonie. Unii Leszno się to udało. Jest to wynik ciężkiej całotygodniowej pracy, a te dwie godziny, które wszyscy obserwują na stadionie to jej zwieńczenie. Mam też nadzieję, że w następnym sezonie dostarczymy naszym kibicom takich samych pozytywnych wrażeń - powiedział sternik Unii Leszno.
W miniony weekend zawodnicy oraz zarząd Unii Leszno spotkali się ze swoimi sponsorami by im podziękować za wkład w złoty medal DMP. - Nie mamy jak inne drużyny dużej spółki giełdowej, która w bardzo znaczący sposób wspomagałaby nas finansowo, ale mamy dziesiątki mniejszych sponsorów. Im chcielibyśmy dzisiaj podziękować, że z nami są, że w nas wierzą i pomagają nam jak mogą. Muszę także podziękować naszym kibicom. Zawsze będę podkreślał, że to właśnie oni są naszym największym sponsorem - powiedział Józef Dworakowski.