Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Gdzie leży prawda? Tylko w lewo!
 03.01.2012 5:30

Dużo, dużo, naprawdę dużo szczęścia, bo jak sobie Państwo przypomną, pasażerowie Titanica byli zdrowi i bogaci, a jak się skończyło, wszyscy wiedzą - żartował niegdyś Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru, składając widzom noworoczne życzenia. Ekstraliga Żużlowa wydaje się być luksusowym statkiem, na drodze którego dość często pojawiają się góry lodowe. Gdy przeszkoda jest naprawdę blisko, sponsorzy oraz kibice wskakują do szalup i odpływają...czy Ekstraliga Żużlowa już niebawem będzie opuszczonym wrakiem na dnie?

Oni żyją swoim życiem
I dopłyną tam gdzie chcą


Na początku trochę suchych faktów...

Twór o nazwie Ekstraliga Żużlowa powstał w 2000 roku w miejsce "starej" 1 ligi, która była wówczas najwyższą w hierarchii klasą rozgrywek żużlowych w Polsce. Utworzenie Ekstraligi ma ścisły związek z przekształceniem ligi amatorskiej w rozgrywki zawodowe (liga profesjonalna). Warto przypomnieć, że wszystkie kluby chcące w niej występować musiały zmienić swój status prawny i ze stowarzyszeń przekształcić się w spółki akcyjne (SA), bądź sportowe spółki akcyjne (SSA). Powołanie Ekstraligi wiązało się również ze zmniejszeniem liczby drużyn uczestniczących w najwyższej klasie rozgrywkowej z 10 do 8.

 W 2006 roku został poczyniony kolejny krok naprzód, czyli utworzenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Ekstraliga Żużlowa Sp. z o.o. przez przedstawicieli 8 klubów Ekstraligi żużlowej sezonu 2006 i Polskiego Związku Motorowego (PZMot). Prowadzenie rozgrywek przejęła spółka. Sezon 2007 był  pierwszym sezonem w pełni zawodowej ligi. W sezonie 2008 głównym sponsorem Ekstraligi został operator sieci telefonii komórkowej Mobilking, a tytularnym CenterNet...

A orkiestra, która grała
Do tej chwili gra


Sponsorzy jak szybko się pojawili, niemal tak samo szybko zniknęli. Dziś Ekstraliga Żużlowa znów nie ma strategicznego sponsora, mimo że sezon 2010 był najlepszym w historii polskiego czarnego sportu. W czasie gdy swoje pięć minut ma IMŚ Tomasz Gollob,  w programach telewizyjnych pojawia się również drugi zawodnik cyklu GP Jarosław Hampel, a polska drużyna narodowa po raz kolejny jest w blasku złota, najsilniejsza liga żużlowa traci sponsora. Dziwi również fakt, że w tym wspaniałym dla kibiców biało-czerwonych sezonie, frekwencja na stadionach żużlowych spadła. Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy? Kryzys? To stała przyśpiewka panów w granatowych marynarkach. Żaden z ekstraligowych prezesów nie potrafi jednak przyznać się, że nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa.
 

Kelner się potknął
Pada twarzą w tort


W tym roku mija 10 lat od momentu powstania Ekstraligi Żużlowej. Prezesi prawdopodnie chcieli zrobić sobie urodzinowy prezent, więc kiedy przymierzali się do zdmuchnięcia dziesięciu świeczek na torcie, zamknęli oczy i pomyśleli o powiększeniu e-ligi do 10 zespołów oraz dolnym i górnym KSM. Na szczęście pomyśleli też o polskich juniorach ( choć nie do końca dobrze to wykombinowali). I wtedy pojawiła się niespodzianka, w postaci sprzeciwu TVP. Oliwy do ognia dolali też sami sternicy zespołów z elity, którzy wbrew temu co uzgodnili na przyjęciu, zrobili swoje, czyli zaczęli licytować się o zawodników, którzy mieli być "nietykalni". Impreza co prawda jeszcze nie dobiegła końca, ale niektórzy już mają porządnego kaca. Po raz kolejny okazało się, że słowa włodarzy polskich klubów ekstraligowych są niewiele warte. Zamiast kelnerów na torze (jak to miało miejsce kilka lat temu), mamy kelnerów przy stolikach. Jeśli ktoś powie, że tam jest ich miejsce, nie będę się długo zastanawiał co odpowiedzieć: miejsce Titanica jest na dnie oceanu...

Bal już się zaczął
Wszyscy tańczą - więc...
Nie przerywajcie tego !

Zostawcie Titanica !!!
Nie wyciągajcie go !
Tam ciągle gra muzyka
A oni w tańcu śnią

Niezatapialnie śnią
Nieosiągalnie śnią
Nieosiągalny, niezatapialny sen...

0 (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com