Wydawało się, że na petycji wszystko się skończyło, jak się jednak okazuje, kibice nie składają broni. Główną rolę mają tu władzę miasta, do których to należy stadion, jak jednak można było oczekiwać znaleźli się i przeciwnicy pomysłu…
Poniżej przedstawiamy list otwarty Stowarzyszenia Kibiców i Sympatyków Rybnickiego Żużla „ROW Rybnik”.
List otwarty kibiców Rybnika – do świata mediów
W imieniu kibiców i sympatyków rybnickiego żużla, niezależnie od wieku, czasów i miejsca kibicowania, oraz zamieszkania, pragniemy zaapelować do wszystkich ludzi dobrej woli, ceniących tradycje.
Prosimy o wsparcie naszej inicjatywy nadania stadionowi w Rybniku zaszczytnego imienia najsławniejszego sportowca w dziejach miasta, żużlowca – prawdziwej legendy, Antoniego Woryny, zmarłego prawie 10 lat temu, który w lutym br. obchodziłby 70 rocznicę urodzin! Nasza inicjatywa pt. „Stadion im. Antoniego Woryny” zrodziła się w przekonaniu, że ta idea może tylko ludzi łączyć – nie dzielić. Liczne podpisy osób popierających pokazują, że potrafimy się jednoczyć wokół jasno zdefiniowanego celu. Po zebraniu pierwszej znaczącej liczby podpisów petycja o nadanie nazwy stadionowi MOSIR-u zostanie wysłana do Urzędu Miasta Rybnika.
Na tym etapie naszej akcji nie możemy wchodzić w polemikę na temat innych pomysłów, ponieważ nie funkcjonowały wcześniej w obiegu publicznym, a wyjątkowo zgodni co do Antoniego Woryny są ludzie dla sportu i dla speedway’a najbardziej zasłużeni, w tym wszyscy sławni jego koledzy. Woryna w sportowym wymiarze był z rybniczan największym z wielkich, choćby przez sam fakt zdobycia – jako pierwszy Polak w historii – medalu mistrzostw świata w indywidualnej kategorii. Prócz tego ma udział w medalach drużynowych dla Polski, w tym dwóch złotych. W kraju nie było lauru, którego by Woryna nie zdobył. Szanujemy wszystkich budujących dawną rybnicką żużlową potęgę. Dlatego wnosić będziemy o godne uhonorowanie również wiekopomnych zasług Stanisława Tkocza, Joachima Maja, a zwłaszcza Andrzeja Wyglendy – także medalistów mistrzostw Polski i świata w konkurencji zespołowej. Oni, podobnie jak Antoni Woryna, również z honorem bronili barw polskiej reprezentacji, wiele razy stawali na podium z orłem na plastronie. Nawołujemy do wsparcia inicjatywy pt. „Stadion im. A. Woryny” z tablicą upamiętniającą całą czwórkę, a tym samym oddania szacunku dla najpiękniejszych tradycji rybnickiego sportu w ogóle. Żużel z jego największymi herosami przez dziesięciolecia znakomicie rozsławiał nasze Miasto Rybnik, od prawie 80 lat nieodmiennie kojarzone, nie tylko zresztą w Polsce, ze sportem żużlowym, niezależnie od przejściowych okresów kryzysu. Dziękujemy za złożone podpisy poparcia i prosimy o dalsze. Druki do pobrania na www.kibice.rybnik.pl. Z pozdrowieniami dla kibiców żużlowych w całej Polsce.
Zarząd Stowarzyszenia Kibiców i Sympatyków Rybnickiego Żużla „ROW Rybnik”
Naszą dumą jest tradycja. Przyjmując nazwę naszego stowarzyszenia – ROW Rybnik – pragniemy odwołać się do najpiękniejszych kart z historii rybnickiego żużla. ROW to synonim wszystkiego, co najlepsze w naszej bogatej przeszłości: zasobny, świetnie prosperujący i dobrze zorganizowany klub z oddanymi działaczami; plejada własnych wychowanków, którzy hurtowo sięgali po medale w rozgrywkach krajowych i międzynarodowych; organizowanie zawodów żużlowych najwyższej rangi; wreszcie – pasmo niekończących się sukcesów, które dziś dla nas są historią, ale i niepodważalnym, potężnym dorobkiem kilku pokoleń rybniczan. Rybniczanie kochają żużel.
SKiSRŻ „ROW Rybnik”