- Przykro, że tak nam się ten sezon zaczyna i Grzesiowi. Jechał na torze sam, postawiło mu motocykl i mocno uderzył w bandę. Wszystko wskazuje na to, że złamał nogę. Jest teraz w szpitalu i zobaczymy co dalej - mówi Andrzej Huszcza.
- Rozmawiałem przed chwilą z Markiem Cieślakiem i niestety potwierdził informacje. Grzesiu jest po prześwietleniu i ma złamaną kość udową prawej nogi. Aktualnie trwają konsultacje w sprawie operacji i tego, gdzie ona miałaby się odbyć - powiedział Robert Dowhan.
Z niepotwierdzonych jeszcze informacji wynika, że Zengota jechał z zamontowanym nowym tłumikiem.