- Treningi nabierają rozpędu. Na razie to były zwykłe, spokojne jazdy, bez szaleństw. W najbliższych dniach nie zwalniamy tempa i będziemy trenować z klubem – zapewnia Adrian Miedziński.
Zawodnik wielokrotnie wyrażał swoją dezapropatę co do wprowadzenia nowych tłumików, lecz ostatnio trenuje na tym sprzęcie - O nowych tłumikach już nawet nie mam zamiaru się wypowiadać. Jestem już mocno zmęczony tym tematem. Swoją opinię podtrzymuję. Te tłumiki to jakiś koszmar nie nadający się do ścigania. Niedługo ma być to spotkanie przy okrągłym stole i wtedy mam nadzieję, że dojdzie do jakichś sensownych ustaleń. Na tę chwilę ustalenia są takie, jakie są, więc trenujemy na nowym sprzęcie. - informuje "Miedziak".
Przypomnijmy, że dziśi jutro Miedziński razem z ekipą Unibaxu trenuje na torze w Gnieźnie.