Jonsson wziął udział w treningu razem z Emilem Sajfutdinowem, Denisem Gizatullinem, Damianem Adamczakiem, Mikołajem Curyło i Szymonem Woźniakiem.
Bydgoszczanie mieli zaplanowany na sobotę sparing z Caelum Stalą Gorzów, jednak w związku z zakazem rozgrywania zawodów do 23 marca, postanowiono odbyć zwykły trening.
Po upadku Jonssona w Gorican nie było już żadnego śladu. Popularny "AJ" czuł się jak ryba w wodzie na bydgoskim torze, startując w efektownym biało-pomarańczowym kewlarze. W Bydgoszczy obecny był także tuner Szweda - Carl Bloomfeld.