Elite League 2011:



King's Lynn:


1. Kenneth Bjerre (Dania)

W ostatnich latach był związany z Peterborough Panthers. Początkowe wycofanie Panter z Elite League skłoniło go do zmiany klubu. W minionym sezonie osiągnął drugą średnią w lidze, będąc niekwestionowanym liderem drużyny. W ekipie beniaminka powinnien spełniać tą samą funkcję. Kenneth imponuje solidnością, zarówno na własnym, jak i obcym torze.


2. Niels K. Iversen (Dania)

Podobnie jak jego młodszy kolega z reprezentacji Danii, zamienił plastron Peterborough na starty w King's Lynn. Jednak to właśnie w drużynie Gwiazd rozpoczynał swoją przygodę na brytyjskich torach. Po dziesięciu latach wraca na stare śmieci, będąc obok Kennetha najsilniejszym punktem drużyny. Ostatnie sezony nie były najlepszymi w jego karierze, jednak mimo to w Anglii osiągał przyzwoite rezultaty. Jego największym mankamentem jest postawa w spotkaniach wyjazdowych.


3. Mads Korneliussen (Dania)

27-letni Duńczyk to solidny ligowiec. W ubiegłym roku zdobywał punkty dla Swindon Robins, zaskakując wyjątkowo równą dyspozycją i osiągając minimalnie lepsze wyniki na torach rywali Rudzików. W King's Lynn ma być podporą drugiej linii zespołu i zdobywać 7-10 punktów w każdym spotkaniu.


4. Oliver Allen (Wielka Brytania)

W King's Lynn pojawił się pod koniec sezonu 2010, kiedy Ipswich Witches rozwiązało z nim kontrakt. Na torach Premier League wystąpił w zaledwie trzech meczach, osiągając bardzo dobrą średnią biegową - 2,467. Rozwój 28-letniego Anglika zahamowała kontuzja, której doznał dwa lata temu na grudziądzkim torze. Starty w King's Lynn mogą mu pomóc w odbudowie wysokiej formy, a co za tym idzie - poprawić skuteczność. Postawa Allena jest dużą niewiadomą, podobnie jak to, czy nie odniesie kolejnej kontuzji.


5. Morten Risager (Dania)

Kariera młodego Duńczyka nie rozwija się tak, jak życzyliby sobie tego jego kibice i trenerzy. 23-letni zawodnik rozczarował w ubiegłym roku, gdy był jednym z najsłabszych zawodników Swindon Robins. Zaledwie siedem wygranych wyścigów przez cały sezon to zdecydowanie za mało. W nadchodzących rozgrywkach może być już tylko lepiej, na co liczą działacze Gwiazd. Być może talent Mortena rozwinie się właśnie w tym roku.

 
6. Lasse Bjerre (Dania)

Piąty z Duńczyków w barwach King's Lynn. Podobnie jak Olly Allen, już w ubiegłym roku reprezentował barwy beniaminka Elite League. Pojechał w trzech spotkaniach, jednak nie wyróżnił się niczym szczególnym. 17-letni Lasse stoi dopiero u progu swojej kariery, jednak brat zawiesił mu poprzeczkę niezwykle wysoko. Jego głównym celem na tegoroczne starty w Elite Leauge jest zdobywanie doświadczenia, poznawanie nowych torów oraz dorzucanie kilku punktów do dorobku drużyny, Nie jeden raz zaskoczy bardziej doświadczonych kolegów.


7. Filip Sitera (Czechy)

Filip chciałby jak najszybciej zapomnieć o ubiegłym sezonie. Wydawało się, że katastrofalne występy w Belle Vue na pewien czas zakończą jego starty w Elite League. Dzięki bardzo niskiemu KSM znalazł miejsce w składzie Gwiazd, choć nie gwarantuje skutecznej jazdy. Ciężko przypuszczać, aby w tym roku nastąpił przełom w jego postawie.



R. Tomas Topinka (Czechy)


R. Sam Masters (Australia)


R. Adam Roynon (Wielka Brytania)



Drużyna:

King's Lynn to drużyna wyjątkowa - w składzie Gwiazd znajduje się aż pięciu Duńczyków, a zaledwie jeden Brytyjczyk. W poprzednich sezonach podobna sytuacja miała miejsce w Peterborough Panthers. Przenosiny z Premier League do Elite League wymusiły liczne zmiany kadrowe, a z ubiegłorocznego składu pozostali jedynie: Allen, L.Bjerre, Roynon oraz Topinka. Beniaminek Elite League to drużyna nieobliczalna, która może sprawić kilka niespodzianek, ale osiągnięcie miejsca w czołowej czwórce może okazać się zbyt wygórowanym zadaniem. O formę Kennetha Bjerre oraz Nielsa K. Iversena można być spokojnym. Wiele będzie zależało od postawy Madsa Korneliussena i Olivera Allena. Z kolei trio Morten Risager - Lasse Bjerre - Filip Sitera nie gwarantuje dobrych rezultatów. W King's Lynn jest kilku zawodników mających sporo do udowodnienia oraz chcących odbudować swoją formę. Jeśli im się uda, to Gwiazdy mogą powalczyć o spokojne utrzymanie w Elite Leauge.