Robert Sawina [menadżer Polonii Bydgoszcz] – „Mieliśmy trochę szczęścia, gdyż Buczek zanotował defekt, później Watt wjechał w taśmę, czy chociażby też przypadek Kinga. Ja już w tej chwili żyje rewanżem, gdyż wiadomo że liczy się w całości dwumecz, a na pewno czeka nas ciężkie zadanie w Grudziądzu. Dzięki Krzysiowi Buczkowskiemu i Tomkowi Chrzanowskiemu było to ciekawe spotkanie. A my już w tej chwili zaczynamy przygotowania do meczu w Gnieźnie.”
Robert Kempiński [trener GTŻ – u Grudziądz] – „Chciałem pogratulować drużynie z Bydgoszczy. Widać, że po porażce w Rybniku byli dzisiaj bardzo zdeterminowani – są mocną drużyną. Mieliśmy dwie dziury w składzie. Kudriaszow miał zastąpić Szychowskiego, ale nie stanął na wysokości zadania. Oprócz tego na próbie toru Kingowi pękła linka jak robił próbny start i praktycznie nie mógł dalej jechać. Musimy szybko zapomnieć o tej porażce i przygotować się jak najlepiej na mecz z Daugavpils”.
Tomasz Gapiński [Polonia Bydgoszcz] - „Jechało mi się dzisiaj bardzo dobrze. W czwartym wyścigu Krzysztof Buczkowski jechał z czwartego pola, wyszliśmy dosyć równo ze startu. Nie mogłem się na tyle poprawnie złożyć, żeby Buczka wyprzedzić i musiałem przymknąć gaz. Próbowałem gonić ale jechał przede mną jeszcze Denis i nie było sensu przy takim przebiegu spotkania szarżować i dowieźliśmy do mety 3:3. Ostatni wyścig to bardzo zacięta walka. Krzysiu zaskoczył nas trochę, napędził się niesamowicie i wyprzedził mnie oraz Grzesia. Wielkie brawa dla Krzysia i Tomka bo razem stworzyliśmy bardzo ciekawe widowisko.”
Tomasz Chrzanowski [GTŻ Grudziądz] – „Bardzo dobrze mi się dzisiaj jeździło. Może poza ostatnim biegiem, gdzie po małej przerwie startach, kiedy ten tor trochę wysechł trochę się pogubiłem. Dziękuje za przygotowanie toru organizatorom. Szkoda, że nie było takiej nawierzchni w Bydgoszczy, gdy reprezentowałem barwy Polonii. Taką samą opinie na temat przygotowania bydgoskiego owalu ma zresztą Krzysiu Buczkowski. Fajne zawody pomimo, iż przyjechaliśmy osłabieni. Pokazaliśmy kawałek dobrego speedwaya. Myślę, że zawodnicy pierwszoligowi też pokazują że potrafią jechać i pierwsza liga wcale nie jest taka łatwa.”