- Z mojej strony zawody uważam za bardzo dobre. Mój sprzęt był bardzo dobrze przygotowany, za co dziękuję Ashleyowi Hollowayowi. Dziękuję również moim mechanikom, którzy pomogli dopracować sprzęt, dzięki czemu było bardzo dobrze. - powiedział Mikołaj.
Młody zawodnik bydgoskiej Polonii liczy, ze jeszcze niejednokrotnie w tym sezonie udowodniswoją przydatnosć drużynie. - Staram się jechać jak najlepiej i myślę, że w kolejnych występach nie będzie gorzej. Ciężko powiedzieć, co było w tym meczu moją najsilniejszą stroną. Na pewno mój motor był bardzo szybki, a ja starałem się to wykorzystać jadąc po zewnętrznej. Myślę, że w miarę mi to wychodziło. Gospodarze przygotowali bardzo twardy tor, ale nie mogę powiedzieć, że był bardzo wymagający. Ogólnie jednak nie było łatwo. - powiedział młodzieżowiec Polonii.
Aktualnie Mikołaj Curyło legitymuje się średnią równą 1,571. Dotychczasowy etatowy junior Polonii - Szymon Woźniak, okrzyknięty już następcą Tomasza Golloba, posiada średnią 1,333.