Po pierwszym, przegranym meczu finałów z gnieźnieńskim Startem przy Wrzesińskiej bydgoszczanie jasno deklarują, iż w jutrzejszej derbowej potyczce żaden inny rezultat jak zwycięstwo „Gryfów” nie wchodzi w rachubę. Wygrane przy Sportowej we wszystkich spotkaniach rundy finałowej mają być kluczem „Biało – Czerwonych” do pewnego przypieczętowania awansu drużyny z miasta nad Brdą do najwyższej klasy rozgrywkowej. Co raz bardziej po piętach depczą bydgoszczanom „Orły” z Gniezna. Kolejna wpadka Polonistów przy wygranej Startu oznaczałaby dla lidera pierwszoligowych zmagań niepotrzebną „nerwówkę” na sam koniec sezonu. Przewaga „Gryfów” nad „Czerwono – Czarnymi” zostałaby wówczas zniwelowana zaledwie do jednego „oczka”. Żużlowcy Polonii Bydgoszcz są jednak w tym roku zespołem niepokonanym na własnym owalu i dlatego też taki scenariusz nie jest w ogóle brany pod uwagę. Na dodatek jutrzejszy rywal bydgoszczan po dobrym początku sezonu wyraźnie „obniżył loty” i żeby problemów Grudziądzan było mało w pojedynku derbowym, GTŻ wystąpi w osłabieniu.
Grudziądzanie najprawdopodobniej będą musieli radzić sobie przy Sportowej bez dwójki swoich podstawowych juniorów - Mateusza Lampkowskiego i Andrieja Kudriaszowa, którzy odnieśli kontuzje podczas próby rozegrania pojedynku I kolejki rundy finałowej. Uraz Lampkowskiego okazał się na tyle poważny, iż młody grudziądzanin musiał pogodzić się z zakończeniem startów na torze w tym roku. Andriej Kudriaszow robi wszystko, aby pomóc w niedzielę GTŻ - owi. Pomimo negatywnej opinii lekarskiej, junior grudziądzkiej „ekipy” trenuje od początku tygodnia na torze i liczy na to, iż do jutra wróci do stanu zdrowia, który pozwoli mu na skuteczne rywalizowanie z Polonistami. Urazy młodzieżowców nie są jedynymi w szeregach grudziądzkiego zespołu. Pewny występu w bydgosko – grudziądzkim starciu nie może być również Patrick Hougaard, który uczestniczył w groźnie wyglądającej kolizji w spotkaniu ligowym w Danii. W przypadku absencji Hougaarda, sztab szkoleniowy GTŻ – u zaprosi na mecz do Bydgoszczy jednego z dwójki średnio prezentujących się w tym sezonie żużlowców – Daniela Kinga bądź Ryana Fishera. Grudziądzanie mają nadzieję, iż ponownie w Bydgoszczy z dobrej strony zaprezentują się byli reprezentanci Polonii – Krzysztof Buczkowski i Tomasz Chrzanowski. W pierwszym tegorocznym pojedynku derbowym przy Sportowej zarówno „Buczek” jak i „Chrzanek” sprawiali nie lada „problemy” nawet liderom bydgoskich „Gryfów”. Buczkowski przez cały sezon prezentuje wysoką i równą formę więc również w niedzielę nic nie powinno stanąć mu na przeszkodzie w osiągnięciu przynajmniej przyzwoitego wyniku. Inaczej wygląda sprawa z Tomaszem Chrzanowski. Po bardzo dobrym początku sezonu „Chrzanek” zaczyna zawodzić zarówno działaczy jak i kibiców grudziądzkiego GTŻ – u. Ostatnie spotkania wyraźnie ukazują, iż wychowanek toruńskiego Apatora przechodzi okres spadku formy. Skład „ekipy” Roberta Kempińskiego uzupełniają dobrze spisujący się w tym roku, Davey Watt oraz David Ruud.
„Biało – Czerwoni” również z kłopotami kadrowymi przed pojedynkiem derbowym. Nadal nie wiadomo czy w niedzielę w barwach „Gryfów” wystartuje Denis Gizatullin. Po spotkaniu w Gnieźnie „Giza” zadecydował, iż kończy tegoroczne starty i odstępuje swoje miejsce w składzie drużyny. Postanowienie Rosjanina nie zostało jednak zaakceptowane przez menadżera oraz władze Polonistów. Prezes klubu z miasta nad Brdą dzień po potyczce ligowej przy Wrzesińskiej skontaktował się z Gizatullinem przekazując stanowisko klubu wobec podjętej przez żużlowca decyzji. Marian Dering zakomunikował „Gizie”, iż jest zobligowany do wypełnienia kontraktu i powinien przyjechać do Bydgoszczy na piątkowy trening zespołu. Wczorajsze, przedmeczowe „ćwiczenia” drużyny na bydgoskim owalu zostały odwołane z powodu opadów deszczu. Również na próżno było szukać Denisa w parku maszyn przy Sportowej. Na obecną chwilę niezagrożony wydaje się występ w derbach lidera „Biało – Czerwonych” – Emila Sayfutdinova. 22 – letni Rosjanin po upadkach w Grand Prix Skandynawii i rezygnacji z kontynuowania zawodów ligowych przy Wrzesińskiej przeszedł intensywne rehabilitację i czuję się znacznie lepiej. Na odwieszenie nałożonej za „wybryki” w parku maszyn kary, nawet w obliczu absencji Gizatullina nie ma co liczyć Damian Adamczak. W ostateczności w składzie bydgoskiej Polonii ujrzymy jutro innego z „młodzianów” – Łukasza Wielińskiego bądź Karola Jóźwika. Po meczu w Gnieźnie kibice Polonii mogą być spokojni o postawę Grzegorza Walaska oraz Tomasza Gapińskiego, którzy po raz kolejny udowodnili, iż nawet w bardzo ciężkich okolicznościach potrafią być silnymi punktami swojej drużyny. Tomasz Gapiński oraz Grzegorz Walasek byli najskuteczniejszymi jeźdźcami Polonii w wyjazdowym meczu II rundy pierwszoligowych Play – Offów. Pierwsze spotkanie po kontuzji obojczyka ma za sobą kolejny z seniorów „Biało – Czerwonych”, Robert Kościecha. „Kostek” pomimo jednej wpadki (zaliczył uślizg, gdy Poloniści prowadzili 1:5) zaliczył udany powrót do „ścigania”, a i po urazie obojczyka nie ma już większych śladów. Kościecha udowodnił, że po ciężkiej kontuzji i bardzo krótkim okresie rekonwalescencji jest w pełni przygotowany do skutecznej rywalizacji na torze. Co raz więcej zmartwień przysparzają swoim kibicom juniorzy Polonii Bydgoszcz. Szymon Woźniak prezentuje w ostatnim okresie formę „w kratkę” i lepsze występy przeplata słabszymi. Również dyspozycja Mikołaja Curyły w meczach ligowych znacznie odbiega od tej prezentowanej jeszcze do niedawna.
Poloniści jako lider zmagań zaplecza Ekstraligi oraz zespół niepokonany na własny owalu są zdecydowanym faworytem już trzeciej w tym roku bydgosko – grudziądzkiej potyczki. W pierwszym, wielkanocnym starciu obu ekip w Bydgoszczy, „Gryfy” nie dały szans sąsiadowi zza miedzy, pewnie wygrywając w stosunku 56:34. Jak wiemy spotkania derbowe często rządzą się swoimi prawami więc zapewne i jutro powinniśmy być świadkami bardzo emocjonującego widowiska. Rozegranie niedzielnego, derbowego pojedynku jest uzależnione od planowego „odjechania” sobotniego finału eliminacji do Grand Prix w Vetlandzie. W turnieju Grand Prix Challenge bierze udział aż czwórka zawodników obu rywalizujących jutro przy Sportowej ekip (Grzegorz Walasek oraz Krzysztof Buczkowski, dodatkowo w roli rezerwowych zawodów – Davey Watt oraz David Ruud).
GTŻ Grudziądz:
1) Davey Watt
2) David Ruud
3) Tomasz Chrzanowski
4) Patrick Hougaard
5) Krzysztof Buczkowski
6) Mateusz Lampkowski
Polonia Bydgoszcz:
9) Tomasz Gapiński
10) Robert Kościecha
11) Emil Sayfutdinov
12) Denis Gizatullin
13) Grzegorz Walasek
14) Mikołaj Curyło
Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00. Sędziować zawody będzie Artur Kuśmierz.
Bilety w przedsprzedaży:
Trybuna Główna - 50 zł
Sektor A - 24 zł
Sektor B - 18 zł
Bilet Młody Kibic (dedykowany program zawodów dla dzieci do 12 roku życia) - 7 zł
W dniu zawodów:
Trybuna Główna - 55 zł
Sektor A - 26 zł
Sektor B - 20 zł
Bilet Młody Kibic - 7 zł.