Według prasowych doniesień, zawodnik, który polskich pracodawców zmienia jak rękawiczki, tym razem znajdziie miejsce w składzie Falubazu Zielona Góra. Rewelacji tych na razie nie potwierdza prezes mistrzów Polski. - Nie potwierdzam, że osiągnęliśmy porozumienie z Holtą. Generalnie ciągle żyję nadzieją, że przepisy jeszcze się zmienią. Chodzi o to, że mieliśmy mocny skład, a z przyczyn od nas niezależnych musimy teraz wszystko zmieniać. Na razie jednak nie wiem, co zrobić - przyznał prezes Robert Dowhan.