Zengota będzie chciał być jeszcze skuteczniejszy na torze, aby oddać w ten sposób hołd swojemu ojcu. - Rozmawialiśmy wczoraj (piątek) z Grzegorzem, zaproponowaliśmy mu wszelką pomoc w trudnym dla niego okresie. Sam zawodnik potwierdził również, że jest zawodowcem. Stwierdził bowiem, że ta tragedia tylko go bardziej mobilizuje do lepszej jazdy, przez większe zdobycze punktowe chce oddać hołd ojcu - mówi Winiarski.