- Remis to nie jest zadowalający wynik, tym bardziej przed własną publicznością. Pozostaje duży niedosyt i przed nami ciągle ciężka praca. Do zadowolenia ze swojej postawy brakuje jeszcze bardzo dużo. Od swojej osoby oczekuje o wiele więcej. Mam zamiar ciągle pracować i doskonalić to co robię. Chcę przywozić jeszcze więcej punktów dla Falubazu i żebym ja oraz kibice byli zadowoleni. Mam nadzieję, że w następnym meczu zejdzie ze mnie to lekkie ciśnienie z powodu debiutu w Falubazie i powrocie do ekstraligi i pojadę już z takim polotem jak w sparingach. - powiedział popularny "Jabłko".
Skomentował także tor , na którym pomimo padającego lekko deszczu przyszło rywalizować o ligowe punkty - Padający deszcz przez całe spotkanie to z pewnością było spore utrudnienie. Jeździliśmy już w trudniejszych warunkach, bo dzisiaj tor był przygotowany bardzo dobrze, za co duże podziękowania dla toromistrza, Adama Wareckiego. Mimo tych ciągłych opadów zawody odbyły się w całości, na bezpiecznym torze. Współczuję kibicom, że musieli cały czas moknąć. Niestety nie udało się nam wygrać i z tego powodu pozostaje niedosyt.