- Czego zabrakło do zwycięstwa? Jednego punktu. Na początku na pewno trochę się pogubiliśmy. Kiedy ulewa „przygotowuje” tor, potem się go przydusza, żeby zawody się odbyły, to ma się zawsze ustawienia z treningu czy poprzedniego meczu. Kiedy to nie działa, to zaczyna się nerwowość. Każdy z nas gdzieś się tam troszeczkę pogubił. Grudziądzanie na pewno bardzo dobrze jechali i to nie ulega wątpliwości, jednak to my oddaliśmy ten punkt. Cały czas szukam klubu w innej lidze. Jak wiadomo mamy dość mało spotkań w Polsce i tej jazdy brakuje. Kiedy nie jeździ się 2-3 meczów w tygodniu, to bardzo ciężko jest o dobrą dyspozycję - mówi po meczu popularny Skóra.