- Dzisiaj nasza drużyna pokazała, że ma jaja. Nie ma co ukrywać, że mimo osłabienia podjęliśmy walkę. Wiadomo jakie po drugiej stronie są strzelby. Nikt z naszych zawodników nie oddał punktów bez Gdyby bieg na żużlu kończył się po pierwszym łuku, wówczas wynik byłby zupełnie inny, ale oczywiście trzeba walczyć przez cztery okrążenia. Spotkanie było ładne, pełne walki, tak jak w biegu dwunastym - kiedy przez cztery okrążenia rywalizowali Jonasson i Pawlicki. Na żużlu trzeba cały czas być uważnym, czekać na błędy przeciwnika. Muszę pogratulować gospodarzom zwycięstwa. U nas wciąż widać brak Świderskiego. Jeśli chodzi o postawę Jonassona i Bogdanovsa to coś drgnęło, ale jeszcze muszą oni nad sobą pracować. To samo tyczy się Tomka Chrzanowskiego. Zawodnik, który występował w Grand Prix powinien szybciej nadrabiać dystans do ekstraligi. Chciałbym też podziękować kibicom, którzy godnie się dziś zachowali. Zarówno kibicom Unii jak i kibicom naszej drużynyny - mówi Chomski.