Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Kolejarz Opole - KSM Krosno (wypowiedzi po meczu)
 21.05.2012 13:49
Dzięki zwycięstwu drużyna Kolejarza Opole oprócz punktu bonusowego za lepszy bilans w dwumeczu z KSM Krosno, awansowała na drugie miejsce w ligowej tabeli. Oto co zaraz po spotkaniu powiedzieli zawodnicy startujący we wczorajszych zawodach.

-  Zespół odczuł brak Pawła Hliba. Na początku było dosyć dobrze. Jeśli chodzi o mój występ to na początku nie udało nam się trafić z odpowiednim przełożeniem. Potem zmieniliśmy parę rzeczy i na końcu przyszły dwa zwycięstwa - Tobias Busch (KSM Krosno)
 
- Opolanie wygrali mecz zasłużenie, byli zespołem lepszym. Trudno doszukiwać się pozytywów, jeśli zespół przegrywa. Sam do końca nie wiem czemu pojechałem tak słabo, jeszcze w ostatnim biegu rozleciał mi się silnik. Myślałem, że wszelkie niepowodzenia mam już za sobą, jednak nie do końca. Jeśli chodzi o zdrowie to wszystko jest jak najbardziej pod kontrolą, dzisiaj nic mi nie dolegało. Zdrowie jest ok - Adrian Szewczykowski (KSM Krosno)

- Ciężko mi cokolwiek powiedzieć, kompletnie rozsypało mi się sprzęgło. Drugi motor również nie spisywał się tak, jak powinien. Niestety ciężko było nam znaleźć odpowiednie przełożenie, ale taki jest speedway, czasami ma się szczęście, a czasami nie - Kevin Woelbert (KSM Krosno)

- W jednym z motorów, na którym jechałem strzelił nowy łańcuszek. Takie rzeczy się zdarzają. W drugim spaliło się sprzegło. Zdobyłem dziewięć punktów, tak to miałbym trzynaście ale jestem zadowolony z siebie. Dobrze, że cało skończyłem zawody. Przez defekt miałem upadek i noga mi się pod hak dostała, troszkę mnie boli, jednak dokończyłem zawody. Pokazliśmy zęby i że jesteśmy zgraną drużyną. Niestety w trakcie spotkania zaczęło się psuć. Walczymy do końca nigdy się nie poddajemy - Michał Łopaczewski (KSM Krosno)

- Dzisiaj jeździlo mi się ciężko, miałem problemy z motocyklem i ze sprzęgłem. Założyłem nowe tarcze. Jestem zadowolony, że drużyna wygrała - Witalij Biełousow (Kolejarz Opole)
 
- Tor był inny niż zwykle, było pod koło. Fajne zawody, udało się wygrać, ale było ciężko, ponieważ chłopaki z Krosna nie oddawali łatwo pozycji. Pierwsze trzy biegi wygrane, potem jechałem już na zużytej oponie i stąd dwie dwójki. Staramy się i zaczyna to lepiej wychodzić. Zarząd również robi co może więc mam nadzieję, że będzie teraz lepiej - Michał Mitko (Kolejarz Opole)
 
- Bardzo się cieszę, że mogłem pojechać i to na niezłym poziomie. Pierwszy bieg był nieudany potem było już w porządku. Doskwiera mi brak jazdy, ponieważ nie startowałem w meczach przez dwa tygodnie i nikt mi tego nie odda. Fajnie, że mogłem wystartować. Wielkie ukłony dla pana Hawryluka z Hawi Racing Team za bezinteresowną pomoc. Gdyby dzisiejszy mecz mi nie wyszedł to zapewne to niepowodzenia siedziałoby mi w głowie. Bardzo mi przykro z powodu Rafała Flegera, który jeszcze nie może zazębić paru spraw. Na treningach wygrywa ze wszystkimi, tym bardziej nie mogę tego odżałować. Wiemy, że on potrafi jechać na niezłym poziomie, ale przychodzi mecz i coś się dzieje, chyba nie tylko z motocyklami. Mam nadzieję, że się szybko otrząśnie i zawody mu wyjdą -  Adam Czechowicz (Kolejarz Opole)
 
 - W czwartym biegu jechałem z czwartego toru, dlatego przywiozłem jedynkę. Cieszy, że powoli wychodzimy z tego dołu, może pech już nas opuścił. Trzeba dążyć aby było jak najlepiej. Na pewno atmosfera jest co raz lepsza. Początki miałem słabe. Głównie przez defekty. Dzisiaj jechałem pół zdrowy, ponieważ w półfinale turnieju indywidualnego w Równem podniosło mnie na świecy, manetka się zepsuła, pociągnelo mnie i poleciałem. W dalszej części tamtych zawodów już nie wystartowałem, ponieważ motor nie nadawal się do jazdy, a ja również byłem mocno obity - Tomasz Rempała (Kolejarz Opole)

- Za dużo mieliśmy dziur w składzie. Szczególnie zawiódł Kevin Woelbert. Na więcej liczyliśmy ze strony Adriana Szewczykowskiego, który miał dwa defekty. Dwa defekty zanotował dobrze spisujący się w Opolu Michał Łopaczewsk. To najwyższa porażka w tym sezonie. Nie możemy załamywać rąk, tylko trzeba jechać dalej. Przed nami trzy mecze z przeciwnikami, z którymi w I rundzie wygrywaliśmy. Musimy z nich wygrać przynajmniej dwa. Wyzdrowieje Paweł Hlib, będziemy mocniejsi- Irenusz Kwieciński (KSM Krosno)

Piotr Taskin (za: sportopolski.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com