- Rozmawiałem z Danielem i sprawa jest dość poważna. Musiał on przejść zabieg. Wiadomo więc, że w najbliższych meczach nie możemy na niego liczyć. Jak wiadomo dla każdego żużlowca nadgarstek jest bardzo ważną częścią ciała. Trudno ocenić jak długo Daniel będzie się leczył i rehabilitował. To wszystko zależy od organizmu. Liczę się jednak z tym, że przez około dwa miesiące nie będziemy mogli z niego korzystać - powiedział trener Kolejarza Opole Andrzej Maroszek.
Pytel w najbliższą niedzielę miał wystartować w meczu z Victorią w Pile.