Paluch wierzy jednak, że jego zawodnicy dwupunktową stratę odrobią w rewanżu i zdobędą punkt bonusowy.
- Nie było zbyt dużo ścigania, przez pogodę, a dodatkowo zawiedli nasi seniorzy. Warunki były jednak równe dla wszystkich. Nie załamujemy rąk, odrobimy to w Lesznie - mówi.