Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Cichoracki: "Pozostaje żal"
 06.06.2012 15:00
W niedziele na stadionie w Grudziądzu miejscowy GTŻ przegrał w hicie pierwszej ligi ze Startem Gniezno 41-48. CO na temat tego spotkania ma do powiedzenia Zdzisław Cichoracki?

Kontrowersją sytuacją był stan toru. Kibice zastanawiali się, czemu on przestał być w połowie zawodów atutem gospodarzy...

- "W sobotę nasi żużlowcy trenowali na przyczepnej nawierzchni. Mimo opadów deszczu, polewaliśmy tor, aby był taki jaki chcieli zawodnicy. W niedziele nie padało, więc chcieliśmy polewać tor, by utrzymać taką nawierzchnię. Jednak sędzia na to nam nie pozwolił... Czemu? Nie wiem." - tłumaczy wiceprezes klubu.

- "Mimo wszystkich przeciwności, po 13 biegu przegrywaliśmy tylko jednym punktem. Nasza para - Peter Ljung i Andriej Karpow powinna sobie dać radę z najsłabszym duetem gości - Adamem Skórnickim i Magnusem Zetterstroemem. Czasu teraz się nie wróci. Trzeba pogodzić się z porażką. Pozostaje zal, że nasi fani zamiast żużlowego święta, przeżyli gorycz porażki." - zakończył Cichoracki.

Maciej Szymański (za: Pomorska.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com