-Nie ma co podsumowywać. Zostaliśmy zbici na kwaśne jabłko! Z liderami ekstraligi konkurować mógł jedynie Nicki Pedersen, walczyć próbowali Maksims Bogdanovs i Krystian Pieszczek. Postawa reszty zespołu bez komentarza. Nie istnieli na tle tarnowian. Nie możemy załamywać rąk, musimy jechać dalej tym co mamy. Gospodarze walczą w tym roku o medale, my o utrzymanie. Tym razem oprócz Piotr Świderskiego zabrakło w naszych szeregach Thomasa Jonassona, który nie mógł wylecieć z Malmoe. Szkoda, bo ten mecz mógł wyglądać trochę inaczej. Każdy z zawodników otrzymał dzisiaj szansę wykazania się. Z jakim skutkiem, obrazują wyniki - powiedział po meczu trene Stanisław Chomski.