Marek Cieślak: Trudno, to nie finał, jedziemy dalej
23.07.2012 14:01
Tarnowianie prowadzili w Gorzowie już różnicą dziesięciu punktów, jednak ostatecznie przegrali spotkanie. Marek Cieślak dość krytycznie wypowiedział się o swoich zawodnikach. Dostało się liderom - Gregowi Hancockowi oraz Maciejowi Janowskiemu, którzy w jednym z biegów prowadzili podwójnie i dali się wyprzedzić Matejowi Zagarowi.
- Tor się zmienił a my się spóźniliśmy. Źle taktycznie pojechaliśmy. Tłumaczyłem naszym zawodnikom, że parą nie można jechać tylko gęsiego. Greg z Maćkiem pojechali sobie parą. Ten przy krawężniku czekał na tego po dużej i wykorzystał to Zagar i minął dwóch. Trudno, to nie finał, to mecz ligowy, dalej prowadzimy w tabeli. Troszeczkę zimnej wody nalało się nam. Będziemy jechali dalej - mówi Cieślak.
Redakcja (za: 66-400.pl)