Jak Paweł ocenia występ swój i drużyny?
- "Nikt na nas nie stawiał, a jednak wykorzystaliśmy atut własnego toru. To dobry wynik. Jednak podczas rewanżu będzie zupełnie inny tor. Na pewno będzie ciężko. Teraz się ciszymy, potem odpowiednio przygotujemy się do tego spotkania. Będziemy starać się z całego serca i z całej mocy silników."
- "Szkoda, że zrobiłem tak mało punktów. Dodatkowo w ostatnim biegu eksplodował mi pożyczony silnik."