Trener zespołu z Grudziądza nie będzie mógł skorzystać z usług swojego kapitana - Davey'a Watta. W tej sprawie potwierdził się najgorszy scenariusz co do urazu nerek.
Australijczyk udał się na konsultacje medyczne do Bydgoszczy, po których okazało się, że będą konieczne dalsze badania. Te niestety potrwają na tyle długo, że wykluczą go z niedzielnego spotkania.
Prezes klubu - Zbigniew Fiałkowski ma dwa awaryjne plany. Jednym z nich jest wystawienie Davida Ruuda, zaś drugi plan "jest tajemnicą".